
Marcin Romanowski
Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił Europejski Nakaz Aresztowania wydany wobec posła PiS Marcina Romanowskiego. Oznacza to, iż polityk nie jest już ścigany poza granicami Polski i może swobodnie poruszać się po krajach Unii Europejskiej.
O decyzji sądu poinformował w mediach społecznościowych pełnomocnik Romanowskiego, mec. Bartosz Lewandowski. Przypomniał on również, iż wcześniej Interpol odmówił wydania czerwonej noty wobec posła PiS. Według obrony sąd uznał, iż brak jest ważnego interesu państwa w dalszym utrzymywaniu ENA, a działania organów ścigania miały charakter nacisku politycznego.
Do sprawy odniósł się minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wskazał, iż decyzja została podjęta jednoosobowo, na posiedzeniu niejawnym, bez wiedzy i zawiadomienia prokuratury, co – jak podkreślił – rodzi poważne wątpliwości proceduralne. Minister ocenił również, iż uzasadnienie postanowienia jest sprzeczne z aktami sprawy.
Ustalmy fakty.
Decyzja sądu o uchyleniu europejskiego nakazu aresztowania wobec Marcina Romanowskiego została podjęta jednoosobowo, na posiedzeniu niejawnym, bez wiedzy i zawiadomienia prokuratury, co rodzi poważne wątpliwości proceduralne.
Uzasadnienie postanowienia jest… pic.twitter.com/nJXiPBc3qh
— Waldemar Żurek (@w_zurek) December 19, 2025
Żurek zapowiedział, iż prokuratura nie odstępuje od ścigania Romanowskiego i złoży ponowny wniosek o wydanie europejskiego nakazu aresztowania. W przypadku ponownego rozpatrywania sprawy przez tego samego sędziego ma zostać złożony wniosek o jego wyłączenie.
Marcin Romanowski jest podejrzanym w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura zarzuca mu m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz ustawianie konkursów. Polityk uzyskał azyl polityczny na Węgrzech, co zostało zatwierdzone przez tamtejszy sąd.














