Resort infrastruktury pracuje nad przebiegiem drogi ekspresowej S5. Ta początkowo miała przebiegać przez Jelenią Górę i Jakuszyce, ale plan spalił na panewce, z uwagi na ograniczenia środowiskowe. Teraz w przestrzeni publicznej pojawia się nowa koncepcja ekspresówki.

Marzy Wam się obwodnica Pasiecznika, chcielibyście żeby tranzyt omijał Chmieleń, by skrzyżowanie w Krzewiu Wielkim było bezpieczniejsze oraz by skrzyżowanie w centrum Gryfowa Śląskiego nie było ciągle zatłoczone? Chcielibyście gwałtownie dojechać do Jeleniej Góry, Wałbrzycha, Wrocławia, bądź Liberca? To wszystko staje się teraz coraz bardziej możliwe.

Resort infrastruktury pracuje nad nową koncepcją przebiegu drogi ekspresowej S5. Ta po nieudanej próbie poprowadzenia jej przez Jakuszyce ma połączyć Bolków – Jelenią Górę i … Liberec. Nowy przebieg wydaje się tu wręcz oczywisty. O koncepcji napisało „Moje miasto Lubań”:

„Po sześciu miesiącach rozmów wraca koncepcja przedłużenia drogi ekspresowej S5 z Bolkowa przez Jelenią Górę do Lubania, a dalej przez Zawidów do czeskiego Liberca. Trasa nie może iść przez Jakuszyce ze względu na obszar parku narodowego, dlatego wariant przez Lubań wskazywany jest jako jedyna realna opcja.”

To czas dla mieszkańców regionu, każdego pojedynczego obywatela, jak i wszystkich organizacji, samorządów. To czas by lobbować w ministerstwie, by przekonywać posłów i senatorów do rozwiązania, które mogłoby stać się oknem na świat dla powiatu lwóweckiego, a jednocześnie skutecznie poprawić bezpieczeństwo w regionie.

„Parlamentarzyści oraz Ministerstwo Infrastruktury zapowiadają wysłuchanie argumentów na rzecz tego rozwiązania. najważniejsze jest, by S5 nie kończyła się w Jeleniej Górze, ale łączyła istniejące szlaki komunikacyjne – stąd postulat poprowadzenia jej nowym śladem do Lubania, a po stronie czeskiej – od rejonu Frydlantu do Liberca, gdzie planowane jest wpięcie w sieć autostrad.” – pisze „Moje miasto Lubań”.

Oczywistym jest, iż chcąc uzyskać połącznie Bolkowa, Jeleniej Góry i Liberca S5 musiałaby zostać poprowadzona częściowo po śladzie drogi krajowej nr 30. Budowa ekspresówki to samoistne wyeliminowanie ruchu z wiosek, po których przebiega krajówka.

– Po stronie polskiej inwestorzy zakładają prowadzenie trasy „po powierzchni” oraz z wykorzystaniem estakad, aby minimalizować ingerencję w teren. Strona czeska – jak słyszymy – jest przychylna, bo jedynie niewielki odcinek całego przedsięwzięcia przebiegałby po ich terytorium, a zysk to wygodne podłączenie północy Czech (na wysokości Liberca i zachodniej części kraju) do sieci autostradowej. – wskazuje „Moje miasto Lubań”

Nasz region ma mocne argumenty, za tym by walczyć o drogę ekspresową. To nie tylko ożywienie ruchu turystycznego, łatwiejszy dojazd do uzdrowiskowego Świeradowa- Zdroju, czy szybsze połączenie z Czechami. Istotną rolę odgrywa tu aspekt gospodarczy, gdzie ekspresówka stanowiłaby mocny argument dla inwestorów chcących ulokować swoje inwestycje w naszym regionie. Natomiast stronie czeskiej zależy na łatwiejszym dostępie do morza i portu w Szczecinie.

„W tle rozmów pojawia się również aspekt gospodarczy: nowe połączenie ma wzmocnić dostępność do portu w Szczecinie, co mogłoby przełożyć się na sprawniejszą logistykę w ruchu towarowym między Polską a Czechami.

Należy także wspomnieć o największej w Europie Środkowej kopalni bazaltu, która powstaje na Bukowej Górze, gdzie znajduje się strategiczne dla państwa złoże szacowane na około 100 mln ton. W granicach miasta Eurovia posiada około 28 mln ton, w tym na Księginkach około 8 mln ton, a w Zarębie około 20 mln ton. Równolegle na Górze Liściastej budowana jest nowa kopalnia spółki Kruszywa Polskie. Szacuje się, iż kiedy za około trzy lata dotrą do rdzenia bazaltowego, tzw. „dzwonu”, będą mieli najczystszy bazalt w Europie. Wówczas będą w stanie produkować wyroby bazaltowe dla budownictwa. Otwarcie nowej drogi umożliwi wywóz urobku transportem ciężarowym, znacząco usprawniając logistykę.” – przyznaje „Moje miasto Lubań”.

Droga ekspresowa S5 z przebiegiem przez Jelenią Górę, Gryfów Śląski, Lubań i Zawidów, to na razie koncepcja. By ta przerodziła się w projekt, za którym pójdą prace w terenie już dziś potrzebnie są ludzie w regionie, którzy uwierzą w tę szansę i będą walczyć o drogowe wzmocnienie naszego regionu.