- To jest oszustwo, ludzie są wkurzeni, wszędzie panuje chaos i gniew - mówi w rozmowie z Interią Piotr Szumlewicz, komentując zamieszanie wokół dodatku 1000 złotych dla pracowników sektora pomocy społecznej. Wprowadzone 1 lipca przez rząd świadczenia miały obejmować wszystkich zatrudnionych w tym dziale, jednak rzeczywistość okazała się zgoła odmienna. O sprawę spytaliśmy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.