Pracownicy Poczty Polskiej rozpoczęli strajk ostrzegawczy. Bierze w nim udział 80 proc. placówek na Mazowszu. Klienci nie będą obsługiwani w godzinach 08:00–10:00.
– Urzędy będą otwarte, ale klienci zostaną poinformowani, iż w tych godzinach nie zostaną obsłużeni. Pracownicy zaplecza i służby doręczeń pozostaną w urzędach – powiedział nam przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Łączności w Ciechanowie Jerzy Maciak.
Pracownicy domagają się zwiększenia swoich pensji o tysiąc złotych brutto.
– 50 tysięcy pracowników ma wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 4 tysiące 23 złote brutto, czyli choćby poniżej wynagrodzenia minimalnego – mówił przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty Polskiej Robert Czyż.
– Wszyscy pracownicy zostali zrównani do jednego poziomu wynagrodzenia zasadniczego. Pracodawca dolicza do pensji zasadniczej premie i uzyskuje kwotę minimalnego wynagrodzenia – dodał przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Łączności w Ciechanowie Jerzy Maciak.
Jeśli pracownicy Poczty Polskiej nie porozumieją się z pracodawcą, zostanie podpisany protokół rozbieżności, później ewentualne referendum i strajk generalny.