Rozliczał podczas wyborów, teraz rozliczy go... policja

1 tydzień temu
To Pawła Cz., kandydata na burmistrza Wołowa, który jeździł 6 kwietnia autem ze swoim plakatem wyborczym, nagrali mieszkańcy. Sprawa została zgłoszona na policję, bo 6 kwietnia trwała już cisza wyborcza. Za jej złamanie grozi kara grzywny. Na nagraniu, które zostało zrobione 6 kwietnia, o godzinie 13.30 przed komendą policji w Wołowie, widać i słychać kandydata, który tłumaczy się, dlaczego jeździ autem z jego plakatem wyborczym naklejonym na drzwi auta. Wsiada do niego z żoną i odjeżdża. Kuriozum sprawy w tym, iż kandydat został "złapany" i nagrany przed budynkiem wołowskiej policji.

- 6 kwietnia br. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wołowie otrzymał zgłoszenie dotyczące tego, iż jeden z kandydatów w wyborach samorządowych poruszał się prywatnym samochodem, na którym znajdowały się plakaty wyborcze. W powyższej sprawie od osoby zgłaszającej zostało przyjęte zawiadomienie dot. art. 498 Ustawy z dnia 5 stycznia 2011 roku Kodeksu Wyborczego. Komenda Powiatowa Policji w Wołowie będzie prowadziła postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. O otrzymanym zgłoszeniu powiadomiono Państwową Komisję Wyborczą.

- Dziś (5 kwietnia) do północy trzeba było usunąć wszelkie materiały agitacyjne,
Idź do oryginalnego materiału