Rozliczał podczas wyborów, teraz rozliczy go... policja

21/04/2024 08:55

To Pawła Cz., kandydata na burmistrza Wołowa, który jeździł 6 kwietnia autem ze swoim plakatem wyborczym, nagrali mieszkańcy. Sprawa została zgłoszona na policję, bo 6 kwietnia trwała już cisza wyborcza. Za jej złamanie grozi kara grzywny.

Na nagraniu, które zostało zrobione 6 kwietnia, o godzinie 13.30 przed komendą policji  w Wołowie, widać i słychać kandydata, który tłumaczy się, dlaczego jeździ autem z jego plakatem wyborczym naklejonym na drzwi auta. Wsiada do niego z żoną i odjeżdża. Kuriozum sprawy w tym, że kandydat został "złapany" i nagrany przed budynkiem wołowskiej policji.  

- 6 kwietnia br. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wołowie otrzymał zgłoszenie dotyczące tego, iż jeden z kandydatów w wyborach samorządowych poruszał się prywatnym samochodem, na którym znajdowały się plakaty wyborcze. W powyższej sprawie od osoby zgłaszającej zostało przyjęte zawiadomienie dot. art. 498 Ustawy z dnia 5 stycznia 2011 roku Kodeksu Wyborczego. Komenda Powiatowa Policji w Wołowie będzie prowadziła postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. O otrzymanym zgłoszeniu powiadomiono Państwową Komisję Wyborczą.

- Dziś (5 kwietnia) do północy trzeba było usunąć wszelkie materiały agitacyjne, które są umieszczone na pojazdach jeśli chce się z niego korzystać jutro i pojutrze – wskazuje Państwowa Komisja Wyborcza. Dotyczy to zarówno materiałów wyborczych, które są na zewnątrz pojazdu, jak i tych znajdujących się wewnątrz pojazdu.

PKW wyjaśnia, że po zakończeniu kampanii wyborczej, czyli na 24 godziny przed dniem wyborów i w dniu wyborów, przemieszczanie się pojazdów, w tym pojazdów komunikacji miejskiej, na których umieszczono wyborcze materiały agitacyjne traktowane jest jako aktywna forma agitacji i naruszenie Kodeks wyborczego

Do usunięcia plakatów wyborczych zobowiązany jest użytkownik pojazdu eksploatowanego w okresie tzw. ciszy wyborczej.

Rzecznik prasowy PKW jak nam przekazał nie komentuje już sprawy, bo nią zajmuje się policja.

Za wykroczenie jakim jest łamanie ciszy wyborczej grozi kara grzywny.

- Od kandydata na burmistrza wymaga się znajomości prawa - komentują z konkurencyjnego sztabu. - To są podstawy. Dlatego nie odpuścimy tej sprawy i doprowadzimy ją do końca. Mamy nagrania, zdjęcia.

Kandyd Paweł Cz. podczas wyborów z reguły rozliczał, teraz sam zostanie rozliczony i to przez policję lub Sąd.

Reklama

Komentarze opinie

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Rozliczał podczas wyborów, teraz rozliczy go... policja. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".


Ostatnie video - filmy na kuriergmin.pl




Reklama
Reklama
Reklama