Rowerzyści pod lupą policji: ten błąd może kosztować cię choćby 3000 zł

2 godzin temu

Wraz z nadejściem wiosny i zbliżającą się majówką, tysiące Polaków rusza w rowerowe trasy. Sezon rowerowy to nie tylko czas aktywnego wypoczynku, ale również moment, w którym na drogach pojawia się coraz więcej kontroli. Niewielu cyklistów zdaje sobie sprawę, iż podobnie jak kierowców samochodów, również ich obowiązują konkretne przepisy dotyczące stanu technicznego i wyposażenia pojazdu. Ich zignorowanie może skutkować mandatem choćby do 3000 zł.

Obowiązkowe wyposażenie roweru: co mówi prawo?

Choć rower nie jest pojazdem silnikowym, w świetle przepisów prawa o ruchu drogowym jego użytkownicy mają szereg obowiązków. Nie wystarczy jedynie dobra kondycja i kask — rower musi być odpowiednio przygotowany, by nie tylko spełniać wymogi bezpieczeństwa, ale również przepisy prawa.

Zgodnie z aktualnym rozporządzeniem, każdy rower poruszający się po drogach publicznych musi posiadać:

  • co najmniej jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej z przodu, umieszczone na wysokości nie większej niż 1,5 m,
  • co najmniej jedno światło odblaskowe koloru czerwonego z tyłu,
  • co najmniej jedno światło pozycyjne barwy czerwonej z tyłu,
  • co najmniej jeden skuteczny hamulec — zamontowany na przodzie, tyle lub obu kołach,
  • sygnał dźwiękowy, najczęściej w postaci dzwonka.

Brak któregokolwiek z tych elementów może skutkować mandatem w wysokości 100–300 zł, jednak w sytuacjach szczególnych — np. jazda bez świateł nocą po drogach publicznych — kara może wynieść choćby do 3000 zł w formie grzywny.

Najczęstsze błędy rowerzystów

Z obserwacji funkcjonariuszy i organizacji zajmujących się bezpieczeństwem ruchu drogowego wynika, iż wielu rowerzystów nie zna dokładnie przepisów dotyczących wyposażenia jednośladu. Najczęściej brakuje:

  • oświetlenia tylnego lub przedniego, zwłaszcza w porze zmierzchu,
  • dzwonka, który w wielu rowerach sportowych po prostu nie jest montowany fabrycznie,
  • hamulca, szczególnie w przypadku rowerów typu fixie, gdzie brak wolnobiegu sprawia, iż zatrzymywanie odbywa się przez opór nóg.

Policja zwraca uwagę, iż to właśnie niedostateczna widoczność rowerzystów jest jednym z głównych czynników wypadków z ich udziałem. Dodatkowe światła odblaskowe na pedałach, kołach czy oponach mogą znacząco poprawić bezpieczeństwo.

Wyposażenie dodatkowe — komfort i bezpieczeństwo

Choć prawo określa minimum, specjaliści ds. ruchu drogowego zalecają również dodatkowe wyposażenie, szczególnie jeżeli planujemy dalszą trasę lub podróż z dzieckiem. Oto elementy, które warto mieć:

  • kask — obowiązkowy w przypadku dzieci do 18. roku życia, ale zalecany każdemu,
  • koszyk lub uchwyt na bidon — ułatwia nawodnienie w czasie jazdy,
  • torba na narzędzia i zapasowa dętka — przydatne w razie awarii na trasie,
  • pompka oraz zestaw naprawczy — nieocenione przy przebiciu opony.

Dzięki temu unikniemy nie tylko grzywny, ale również stresu związanego z przymusowym zatrzymaniem i koniecznością organizowania pomocy.

Kary mogą być dotkliwe, ale chodzi o coś więcej

Wbrew pozorom, mandaty dla rowerzystów nie są nowością — jednak dopiero wzrost ich liczby w ostatnich latach sprawił, iż temat ten zaczął być szerzej komentowany. Policja zapowiada kontrole zwłaszcza w weekendy i dni wolne, kiedy ruch rowerowy znacząco rośnie.

Mandaty to nie wszystko. Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo — zarówno rowerzysty, jak i innych uczestników ruchu. choćby najlepiej oznakowany rower nie da 100% gwarancji, ale minimalizuje ryzyko tragicznych wypadków.

Jak podkreślają eksperci, odpowiednie wyposażenie jednośladu to podstawowy wyraz odpowiedzialności na drodze. Warto o tym pamiętać nie tylko z obawy przed mandatem, ale przede wszystkim z troski o zdrowie i życie — własne i innych.

Continued here:
Rowerzyści pod lupą policji: ten błąd może kosztować cię choćby 3000 zł

Idź do oryginalnego materiału