Były wiceszef minister sprawiedliwości, poseł PiS Marcin Romanowski, podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości, zadeklarował, iż wróci z Węgier do Polski w ciągu 6 godzin, o ile zostaną spełnione jego warunki. To m.in. opublikowanie wyroków TK, które - jego zdaniem - są nielegalnie blokowane. Romanowski stawia warunki. "Zobowiązuję się w ciągu 6 godzin wrócić do kraju"
1 miesiąc temu
Zdjęcie: Wojciech Strozyk/REPORTER / WOJCIECH STROZYK/REPORTER
Były wiceszef minister sprawiedliwości, poseł PiS Marcin Romanowski, podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości, zadeklarował, iż wróci z Węgier do Polski w ciągu 6 godzin, o ile zostaną spełnione jego warunki. To m.in. opublikowanie wyroków TK, które - jego zdaniem - są nielegalnie blokowane.
Były wiceszef minister sprawiedliwości, poseł PiS Marcin Romanowski, podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości, zadeklarował, iż wróci z Węgier do Polski w ciągu 6 godzin, o ile zostaną spełnione jego warunki. To m.in. opublikowanie wyroków TK, które - jego zdaniem - są nielegalnie blokowane. Powiązane
TYLKO U NAS. Stępień zaatakował TK. Prezes KRS reaguje
10 godzin temu
Jeden bliski współpracownik Ziobry zawiadamia drugiego
12 godzin temu
Polecane
Są zatrzymania po bójce w Słupsku. To Kolumbijczycy
1 godzina temu
Błażej Spychalski z zarzutami
1 godzina temu
