2 godzin temu
Nie zostawimy bez pomocy rolników, sadowników i ogrodników, których uprawy zostały zniszczone – zapewnił podczas konferencji prasowej w Płocku minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Stefan Krajewski. Polityk odniósł się również do umowy Unii Europejskiej z Mercosur.
W czwartek, 25 września, na zaproszenie wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego oraz starosty płockiego Sylwestra Ziemkiewicza powiat płocki odwiedził minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Stefan Krajewski.
– Podchodzimy do tematu rolnictwa rzeczowo, kompetentnie i profesjonalnie. Zapewnia to chociażby osoba naszego gościa, który jest nie tylko przygotowany w wymiarze wykształcenia, ale także jest po prostu rolnikiem, pochodzi z domu rolniczego i problemy rolnicze są mu bardzo dobrze znane – mówił o ministrze Piotr Zgorzelski.
Wicemarszałek zaznaczył, iż Stefan Krajewski wraz z ministrem Czesławem Siekierskim są autorami zatrzymania niekontrolowanego napływu zboża ukraińskiego do Polski. Minister Krajewski do swoich sukcesów może też dopisać odblokowanie eksportu polskiego drobiu do Chin, czyli na rynek, który z gospodarczego punktu widzenia jest Polsce bardzo potrzebny.
Zgorzelski podczas konferencji podkreślił, iż powiat płocki jest typowo rolniczy, dlatego też wszystkie sprawy dotyczące rolników, sadowników i ogrodników dla samorządowców i polityków są priorytetowe. Co zresztą pokazała wizyta ministra na ziemi płockiej.
Ogromne pieniądze na pomoc
Stefan Krajewski mówił do dziennikarzy o wyzwaniach polskiego rolnictwa, z których doskonale zdaje sobie sprawę. Nie pominął tematu warunków atmosferycznych, które niekorzystnie wpływają na uprawy. – Nie zostawimy bez pomocy rolników, sadowników i ogrodników, których uprawy zostały zniszczone – zapewnił minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
– W najbliższych dniach ma zostać podjęta ostateczna decyzja dotycząca pomocy nadzwyczajnej, która ma trafić do naszych sadowników i ogrodników. To jest 14,8 mln euro, co daje kwotę ponad 60 mln zł. Do tego możemy dołożyć z budżetu jeszcze 200 proc. – zaznaczył. – Łącznie będzie to ok. 200 mln zł, które będziemy mogli przekazać tym, którzy stracili plony w wyniku wiosennych przymrozków.
Minister przyznał, iż w resorcie prowadzone są prace nad wsparciem rolników mających trudną sytuację w związku z niskimi cenami zbóż. – Pojawiły się różne propozycje, z jednej strony dopłata 200 złotych do tony sprzedanej przez rolnika w skupie. Druga propozycja – złożona przez największy klub opozycyjny – to projekt ustawy, który zakłada choćby powyżej 2000 złotych dopłaty do hektara. Obie propozycje konsultowałem z rolnikami – przyznał Krajewski.
Rolnicy 'nie chcą’ 200 zł, ani 2000 tys. zł…
I co na to rolnicy? – Mówią, iż o ile będzie to 200 zł. dopłaty do tony, to tak naprawdę nie poprawi to sytuacji rolników, a tylko rozreguluje rynek. Bo w wielu miejscach, wioząc zboże na skup, okaże się, iż cena została pomniejszona o tę kwotę pomocy. o ile chodzi o dopłaty do hektara, to są kwestie zależności od tego, jaka jest produkcja czy jaka jest klasa ziemi. Do tego nieuregulowanie kwestii dzierżaw sprawi, iż często pieniądze trafią nie do tych, którzy mają dziś problem ze zbożem, tylko do właścicieli, którzy często te swoje działki oglądają raz na zdjęciach, kiedy składają wniosek o dopłaty bezpośrednie – tłumaczył Krajewski w Płocku.
– Chcemy to wszystko uregulować w projektach ustaw, nad którymi pracujemy. Chodzi o definicję aktywnego rolnika, ustawę dotyczącą zachowania funkcji produkcyjnej wsi oraz ustawę dotyczącą uregulowania dzierżaw. Pracujemy nad projektem, który ma zablokować sprzedaż polskiej ziemi w obce ręce – podkreślił.
Minister zdradził również, iż prowadzone są rozmowy w sprawie gospodarki wodno-ściekowej. niedługo ma zapaść decyzja Komisji Europejskiej w tej sprawie. A konkretnie chodzi o zwiększenie środków dla samorządów. Mowa o kwocie, która ma być powiększona z 860 milionów zł do 2 miliardów zł.
Mercosur ale i Krajowy Plan Odbudowy
Stefan Krajewski odniósł się również do umowy UE z Mercosur. – Planowane umowy handlowe spędzają nam sen z powiek – przyznał. – Polska od początku przeciwstawia się podpisaniu umowy pomiędzy Unią Europejską a krajami Mercosur w takim kształcie.
Minister kontynuował: – W tej sprawie została przyjęta uchwała polskiego parlamentu. Pan prezydent obiecał wsparcie i pomoc, ale widzimy, iż coraz trudniej jest stworzyć mniejszość blokującą, mimo podjętych prób i wysiłku wszystkich środowisk politycznych. Mam nadzieję, iż uda nam się zabezpieczyć polskich rolników, polskich przedsiębiorców przed niekorzystnymi zapisami, iż te zapisy będą wyeliminowane bądź pojawią się dodatkowe pieniądze czy klauzule ochronne tak, żeby rolnicy mogli produkować i dalej eksportować.
Minister mówił także o środkach z KPO, które zostaną wykorzystane na wsparcie rolnictwa, a także o otwieraniu się na nowe rynki zbytu. – Musimy uruchamiać nowe kierunki sprzedaży i walczyć z tą trudną sytuacją, z którą mamy do czynienia nie tylko w Polsce, ale i w Europie i na całym świecie – podkreślił Krajewski.
Murem za rolnikami…
– Zawsze pokazywaliśmy, iż stoimy murem za polskim rolnikiem i dzisiejsza wizyta jest tego kolejnym przykładem – zaznaczył starosta płocki, Sylwester Ziemkiewicz. Samorządowiec podkreślił, iż połowa mieszkańców powiatu płockiego jest związana z rolnictwem. – Dlatego wśród wielu ważnych tematów, którymi zajmujemy się na co dzień, kwestie rolnictwa są jednymi z najistotniejszych – mówił.
Starosta płocki wymienił także problemy, z którymi mierzą się rolnicy ziemi płockiej. Wśród nich były niskie ceny zbóż, trudne warunki atmosferyczne, kwestie związane z KPO czy wsparcie zewnętrzne. -Jako samorządowcy często podkreślamy, iż potrzebne jest wsparcie finansowe na najbardziej newralgiczne inwestycje lokalne – zaznaczył Ziemkiewicz.
Na koniec starosta serdecznie podziękował ministrowi za wizytę i wsparcie polskiego rolnictwa.
Pracowicie i owocnie…
Wizyta ministra Stefana Krajewskiego w Płocku i powiecie płockim była niezwykle intensywna. Polityk odwiedził Oddział spółki Elewarr w Nowych Proboszczewicach. Z kolei w gminie Staroźreby wziął udział w spotkaniu z rolnikami, mieszkańcami i samorządowcami. Dyskusje koncentrowały się na wyzwaniach i perspektywach polskiego rolnictwa, a uczestnicy mogli zadawać pytania i przedstawiać sprawy szczególnie istotne dla lokalnej społeczności.
Dalsza część wizyty poświęcona była gospodarstwom rolnym. W Nowym Podlecku (gmina Bulkowo) odwiedził fermę drobiu, w Żochowie Starym polityk zapoznał się z działalnością biogazowni.
Źródło: Tygodnik Płocki oraz Starostwo Powiatowe w Płocku
Fot. Starostwo Powiatowe w Płocku.
