Rodzice będą płacić za nieobecności dziecka w szkole? Polka w Londynie wyjaśnia, jak to działa w Wielkiej Brytanii

wdi24.pl 2 miesięcy temu

Wakacje to czas odpoczynku dla uczniów, ale Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) nie daje zapomnieć o szkole. Wiceszefowa resortu, Katarzyna Lubnauer, zwraca uwagę na rozwiązania z innych krajów, które mogłyby zahamować praktykę rekreacyjnych wyjazdów rodzin z nieletnimi w okresie nauki w Polsce. Rozwiązania z Wielkiej Brytanii mogą stanowić punkt odniesienia. W rozmowie z Onetem, Polka mieszkająca w Londynie opisuje, jak tamtejsze przepisy wpływają na życie jej nastoletniego syna. Na przykład, dyrektor szkoły nie zgodził się na opuszczenie piątkowych lekcji przez chłopca, aby ten mógł wylecieć do Polski na sobotni ślub wujka i chrzestnego. Wiceminister Lubnauer zauważa, iż wyjazdy uczniów poza okresem wakacji stają się problemem polskiej edukacji. "Każdy zdaje sobie sprawę z tego, iż jest to ze szkodą dla dziecka, jeżeli przed dwa tygodnie nie chodzi do szkoły" - powiedziała Lubnauer w wywiadzie dla Radia Zet. W Polsce, jeżeli poziom absencji nie przekroczy 50 proc., a nieobecności są usprawiedliwione przez rodziców, nie ma konsekwencji prawnych. W Wielkiej Brytanii natomiast, nieobecności są traktowane o wiele poważniej. Jak wyglądają tamtejsze przepisy w praktyce? Joanna, Polka mieszkająca w Londynie, opisuje, iż

Idź do oryginalnego materiału