6 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]
Robert Mazurek martwi się o swoją przyszłość w RMF FM. Po ujawnieniu, iż jego brat od kilku lat jest prezesem państwowej spółki, wiarygodność prezentera spadła a on sam prawdopodobnie zastanawia się co będzie dalej. Najwyraźniej obrał strategię grania, iż jest przeciw PiS i w dzisiejszej rozmowie z Markiem Suskim wcześniej zakończył program, pod pretekstem, iż jego gość nie odpowiada na pytania.
Marna to zmiana podejścia, bo za bardzo rzuca się w oczy – komentują internauci. Wcześniej Mazurek wielokrotnie pozwalał swoim gościom z PiS na długie i nie mające sensu wypowiedzi, rzadko przerywając a już na pewno nie wypraszając gości ze studia.
Brat Roberta Mazura jest od kilku lat prezesem państwowego Polskiego Holdingu Nieruchomości a Oko.press ujawniło, iż żona Marka Balawajdera, dyrektora RMF FM, pracuje w spółce Orlenu – firma nazywa się Unipetrol i zajmuje się m.in. kupowaniem ropy w Rosji.
RMF FM był hojnie wspierany reklamami przez spółki skarbu państwa i często podawał informacje korzystne dla władzy.
RMF bardzo mocno traci wizerunkowo na ujawnieniu tych informacji – spodziewamy się odpływu słuchaczy w stronę Radia Zet.
