Największy roczny wzrost od początku pomiarów
Rok 2024 zapisał się jako rekordowy pod względem wzrostu stężenia dwutlenku węgla w atmosferze. Obserwatorium Mauna Loa na Hawajach, które od 1958 roku monitoruje poziom CO2, zanotowało wzrost o 3,58 części na milion (ppm) w ciągu jednego roku. To najwyższy wzrost w historii pomiarów, przewyższający pesymistyczne prognozy brytyjskiego Met Office i daleki od zgodności z celami Porozumienia Paryskiego.
Obecne stężenie CO2 wynosi 424,3 ppm, co oznacza ponad 50% wzrost od czasów przedindustrialnych. Tak wysoki poziom dwutlenku węgla w atmosferze ostatnio występował ponad dwa miliony lat temu. Prognozy na 2025 rok przewidują dalszy wzrost stężenia CO2 o 2,26 ą 0,56 ppm, co potwierdza kontynuację tego niepokojącego trendu.
Przyczyny rekordowego wzrostu
Do rekordowego wzrostu CO2 w 2024 roku przyczyniło się kilka czynników. Spalanie paliw kopalnych oraz zmiany w użytkowaniu ziemi przez cały czas odpowiadają za największą część emisji. Wpływ miały także ekstremalne warunki pogodowe związane z ciepłym El Niño. Wyższe temperatury i susze osłabiły naturalne pochłaniacze dwutlenku węgla, takie jak rośliny, a przesuszone gleby uwalniały więcej węgla do atmosfery.
Eksperci zwracają uwagę na pożary w Ameryce Północnej i Południowej, które były znacznie intensywniejsze niż średnia z ostatnich lat. Ich emisje szacuje się na 1,6-2,2 GtC rocznie, czyli od 11% do 32% powyżej przeciętnego poziomu z lat 2014-2023.
Wyzwania dla ograniczenia wzrostu temperatury
Rok 2024 został także uznany za najcieplejszy w historii, z globalną temperaturą o 1,5°C wyższą niż w czasach przedindustrialnych. Choć średnia z kilku lat będzie decydująca dla oceny zgodności z Porozumieniem Paryskim, naukowcy ostrzegają, iż przekroczenie tego progu jest coraz bardziej prawdopodobne.
Cel ograniczenia wzrostu temperatury do 1,5°C nie jest wygodą, ale koniecznością, aby ograniczyć cierpienie ludzi – mówi Joeri Rogelj z Imperial College London.
Eksperci podkreślają potrzebę natychmiastowego ograniczenia emisji gazów cieplarnianych i inwestycji w technologie pochłaniania CO2, aby zmniejszyć tempo jego akumulacji w atmosferze. Jednym ze sposobów jest zwiększanie efektywności energetycznej sektorów gospodarki oraz transformacja energetyczna, uwzględniająca m.in. wykorzystanie zeroemisyjnych rozwiązań jak fotowoltaika czy pompy ciepła.
Prognozy na 2025 rok i przyszłe ryzyko
Prognozy na 2025 rok zakładają, iż stężenie CO2 osiągnie średnio 426,6 ppm, przy maksimum w maju na poziomie 429,6 ppm. Choć przewiduje się wolniejszy wzrost niż w 2024 roku, wynikający ze zmiany El Niño na La Niñę, to przez cały czas pozostaje on powyżej wartości wymaganych do osiągnięcia celów klimatycznych IPCC.
Naukowcy podkreślają, iż stabilizacja klimatu wymaga zmniejszenia emisji CO2 o około 20% już w 2025 roku, co jest wyzwaniem dla globalnej gospodarki. Bez tego ludzkość zbliża się do punktu krytycznego, po którym skutki zmian klimatu będą nieodwracalne.