Rejowiec Fabryczny. Burmistrz odpowiedział radnemu w sprawie „śmieciowych” opłat

3 dni temu
Burmistrz miasta pochylił się nad sugestiami radnego Kułagi, ale odpowiadając na jego pismo, zauważył, iż sporządzony przez niego dokument nie wyczerpuje formuły interpelacji. Dlaczego? W ocenie włodarza, która została zresztą poparta odpowiednimi przepisami obowiązującego prawa, interpelacja powinna zawierać krótki opis stanu faktycznego, zaistniałej w przestrzeni miejskiej sytuacji i jednocześnie pytania, jakie dana osoba ma ochotę zadać w tym, konkretnym właśnie, kontekście. Tymczasem, jak stwierdził burmistrz, radny Kułaga zawarł w swoim dokumencie listę możliwych do zastosowania rozwiązań. Niemniej postanowił odpowiedzieć na wnioski radnego i wyjaśnić, czy istotnie samorząd może się do nich przychylić i czy faktycznie mogłyby zostać wprowadzone w życie. Już na wstępie burmistrz Adamiec stwierdził, iż urzędnicy nie są do końca w stanie stwierdzić, z jakimi ekonomicznymi problemami borykają się mieszkańcy, ponieważ Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej może operować jedynie oficjalnymi danymi. Wynika z nich, iż z zasiłku stałego lub okresowego, przyznawanego tym rodzinom, które spełniają określone kryterium dochodowe, skorzystało w ubiegłym roku 80 osób. Należą one do rodzin, które liczą w sumie 180 osób. Tak więc, jak stwierdził burmistrz w odpowiedzi na interpelację, miasto nie dysponuje narzędziami odpowiednimi do tego, aby poziom zamożności obywateli zbadać dogłębnie i tym samym podjąć decyzję na temat tego, komu i dlaczego należałoby naliczyć ulgę. Podobnie rzecz ma się w przypadku osób niepełnosprawnych. W oficjalnych rejestrach figurują tylko ci, którzy pobierają zasiłek pielęgnacyjny. Urzędnicy odnotowali, iż w minionym roku z tego rodzaju pomocy skorzystało w sumie 130 osób. Pełnymi danymi dysponuje natomiast Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego albo Urząd Statystyczny (na podstawie danych z Narodowego Spisu Powszechnego). Mimo wszystko miasto przygotowało dane, z których wynika, iż grupa niepełnosprawnych mieszkańców liczy 673 osoby. Burmistrz Adamiec podkreśla jednak, iż to nie statystyki są najistotniejsze, ale skutek wprowadzenia ulgi od pełnej opłaty za śmieci w poszczególnych grupach. Przypomnijmy – radny Sławomir Kułaga sugerował, aby rodziny wielodzietne zwolnić z konieczności wnoszenia opłaty od drugiego i kolejnych dzieci. Proponował również, aby osoby samotne, emeryci, renciści, którzy prowadzą jednoosobowe gospodarstwa domowe, zostali objęci ulgą w wysokości 50%. Taka sama ulga miałaby dotyczyć osób niepełnosprawnych oraz osoby o niskich dochodach. - w tej chwili w systemie gospodarowania odpadami komunalnymi figuruje 3241 osób, a 1212 z nich korzysta z ulgi z tytułu gromadzenia odpadów typu „bio” w przydomowych kompostownikach. Tak więc pełną opłatę w wysokości 37 zł wnosi w tej chwili 2029 osób, a wspomniana reszta płaci 32 zł – przypomniał włodarz.Ostatecznie więc dodatkowa ulga objęłaby z pewnością i te osoby, które już dzisiaj płacą mniej, ponieważ deklarują, iż używają przydomowego kompostownika. Urząd szacuje, iż dodatkowe ulgi objęłyby połowę osób w tej grupie. - Przy takich, dosyć optymistycznych założeniach, zastosowanie ulgi w wysokości 50% spowodowałoby powstanie ubytku w dochodach miasta w kwocie ok. 37 tys. zł miesięcznie. W tej chwili nie jesteśmy w stanie pokryć tego niedoboru z innych źródeł. Należy też zaznaczyć, iż w ubiegłym roku miasto dopłaciło do systemu ok. 100 tys. zł. W tym roku będzie to kwota wyższa, ponieważ cena odbioru jednej tony odpadów wzrosła w stosunku do tej, która obowiązywała do dnia 30 kwietnia br. - wyjaśnił w dalszej części pisma burmistrz Adamiec.W tej chwili mieszkańcy miasta powinni wpłacać do miejskiej kasy w sumie ok. 114 tys. zł w wymiarze miesięcznym. Na to wskazują wyliczenia oparte na obowiązujących stawkach opłat. - Wprowadzenie ulg doprowadziłoby do konieczności podwyższenia stawek opłat dla pozostałych mieszkańców. W taki sposób, aby cały system mógł się bilansować. Podstawowa, pełna stawka powinna więc wynosić 52 zł. Oczywiście miesięcznie, za jedną osobę zamieszkującą dane gospodarstwo domowe. Biorąc jednak pod uwagę postulat wprowadzenia ulgi dla rodzin wielodzietnych, stawka ta powinna się kształtować na poziomie ok. 63 zł miesięcznie. Należy jednak pamiętać, iż ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach określa maksymalny poziom opłaty, który obliczany jest w oparciu o próg 2% dochodu rozporządzalnego. W tej chwili to ok. 63,37 zł – wyjaśnił radnemu włodarz.Czytaj także:Rejowiec Fabryczny przeniesie się w lata 70. i 80.Gm. Rejowiec. Przyszedł czas na konsultacje w sprawie wiatrakówRejowiec Fabryczny. „Orlik” nie dla najmłodszych sportowców?Podziękowania dla chełmskiej policji. Mundurowi złapali złodzieja i odzyskali sprzęt
Idź do oryginalnego materiału