Recep Tayyip Erdogan przypuszcza frontalny atak na opozycję. Zachęcił go Donald Trump

Zdjęcie: Recep Tayyip Erdogan w Budapeszcie w listopadzie 2024 r.


Turcja znalazła się na politycznym zakręcie, gdy w środę rano policja aresztowała burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu — największą nadzieję tamtejszej opozycji. W kraju realizowane są protesty, a jednocześnie pojawiają się obawy, iż prezydent Recep Tayyip Erdogan przystąpił do ostatecznej rozprawy z przeciwnikami. — To dla niego dobry moment. Jest jasne, iż administracja Trumpa nie będzie się w to w żaden sposób wtrącać — mówi Onetowi Karol Wasilewski, ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich. Ale zwraca uwagę, iż atak na popularnego burmistrza może przynieść Erdoganowi niespodziewane kłopoty na innych frontach.