Raport NIK o wizach. Karnowski przypomina konferencję Kamińskiego

3 godzin temu
Raport Najwyższej Izby Kontroli potwierdza skalę nieprawidłowości w wydawaniu wiz imigrantom. W środę na kolegium NIK ma zostać zatwierdzony raport dotyczący tzw. afery wizowej. Mowa w nim m- jak wynika z medialnych doniesień - o ponad 360 tys. wiz dla obywateli państw muzułmańskich i afrykańskich, o nieprawidłowościach i mechanizmach korupcjogennych. Patryk Michalski, prowadzący program "Tłit" w Wirtualnej Polsce zwrócił się z prośbą o komentarz w tej sprawie do swojego gościa, wiceministra funduszy i polityki regionalnej Jacka Karnowskiego. - Pamiętamy tę hańbiącą konferencję ministra Wąsika i ministra Kamińskiego, kiedy pokazywali zdjęcia zoofilów, kłamiąc, iż tacy ludzie pojawili się na polskiej granicy. Z jednej strony dokonywano pushbacków na kobietach w ciąży, na dzieciach, a z drugiej mamy handel wizami. Oczywiście, część z tych wiz powinna być przyznana, chociażby studentom i pracownikom. Ale z jednej strony rząd PiS okłamywał Polaków, mówiąc, iż ci ludzie są zagrożeniem, a z drugiej strony wydawał wizy. Największym przestępstwem tych ludzi, którzy nielegalnie przekraczali polsko-białoruską granicę było to, iż nie opłacili tej wizy nielegalnie, na rynku gdzieś tam w kraju swojego pochodzenia - stwierdził gość programu "Tłit". - Organizacje, które działają cały czas na granicy polsko-białoruskiej twierdzą, iż pushbacki cały czas mają miejsce - zwrócił uwagę prowadzący program. - Tak, ale nie mamy takiej sytuacji, żeby pozostawiano bez pomocy humanitarnej kobiety i dzieci. Mamy w tej chwili przede wszystkim taką sytuację, iż granicę szturmują młodzi mężczyźni i Straż Graniczna kieruje ich do przejścia granicznego, żeby tam przekraczali granicę, a nie robili to przez płot, co jest nielegalne. Ten pierwszy okres był szczególnie tragiczny, kiedy wyrzucano przez płot kobiety i dzieci - odparł wiceminister Jacek Karnowski.
Idź do oryginalnego materiału