Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski na wiecu w Jarocinie zabrał głos na temat przyszłości Ukrainy, oceniając krytycznie wypowiedzi Karola Nawrockiego w tej sprawie.
— Zdrowy rozsądek to przede wszystkim podstawa naszego bezpieczeństwa. Kiedy słyszę, iż mój kontrkandydat podważa członkostwo Ukrainy w NATO, to w tym momencie łapię się za głowę i pytam: co z najważniejszym interesem naszego państwa, co ze zdrowym rozsądkiem? — podkreślił wiceprzewodniczący PO.
Rafał Trzaskowski ostro o Karolu Nawrockim. „Włosy stanęły dęba”
Prezydent Warszawy stwierdził także, iż wszyscy prezydenci, „od Lecha Wałęsy przez Aleksandra Kwaśniewskiego, Lecha Kaczyńskiego, Bronisława Komorowskiego po Andrzeja Dudę, zgadzali się co do tego, iż lepiej, żeby Ukraina była na Zachodzie, w części Europejskiej, częścią Europy niż w brudnych łapach Władimira Putina” — Czy to nie jest zdrowy rozsądek? — zapytał.
— Myśmy już mieli takiego jednego prezydenta i dalej mamy, który się przedstawiał jako niezależny. Z długopisem, podpisywał każdą ustawę. Nie miał swojego zdania. Mój konkurent na początku twierdził, iż nie wie nic, dosyć oryginalnie, jak dla niezależnego kandydata. Potem jak zaczął opowiadać o tym, co naprawdę sądzi, to wszystkim nam włosy stanęły dęba na głowie, bo się okazało, iż jest dużo bardziej radykalny niż PiS — zaznaczył Rafał Trzaskowski.
