
– Chcę Polski otwartej i tolerancyjnej – mówił w Kielcach Rafał Trzaskowski. Kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich spotkał się w czwartek, 17 kwietnia, z mieszkańcami na Placu Artystów.
W swoim wystąpieniu prezydent Warszawy mówił o znaczeniu nadchodzących wyborów, a także o roli Polski w Unii Europejskiej i kwestiach bezpieczeństwa.
– Dziś, aby zapewnić Polsce bezpieczeństwo, musimy mieć jak najlepsze relacje zarówno ze Stanami Zjednoczonymi, jak i z Unią Europejską. Unii nie należy jedynie krytykować ani obiecywać, iż ktoś z niej wyprowadzi Polskę, ale trzeba ją zmieniać od środka. Trzeba ją reformować, doprowadzić do tego, co już się dzieje – iż UE będzie mówić naszym głosem i stanie się miejscem, w którym będziemy skutecznie realizować nasz interes. Bezpieczeństwo musimy budować w oparciu o sojusze, które są nienaruszalne, dlatego dziś Unii nie należy się bać – należy ją wzmacniać – powiedział.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej, mówiąc o lokalnym patriotyzmie w odniesieniu do regionu świętokrzyskiego, nawiązał do tradycji Centralnego Okręgu Przemysłowego. Jego zdaniem może to stanowić potencjał do odbudowy lokalnego przemysłu.
Przed swoim wystąpieniem na Placu Artystów Rafał Trzaskowski spotkał się z prezydentką Agatą Wojdą, która towarzyszyła mu w pochodzie z kieleckiego ratusza w drodze na Plac Artystów. Tam również oficjalnie powitała kandydata Koalicji Obywatelskiej przed licznie zgromadzoną publicznością.
– Witamy w mieście, które buduje swoją wspólnotę i lokalny patriotyzm. Aby to było możliwe, potrzebujemy w Pałacu Prezydenckim człowieka, który doskonale to rozumie – który rozumie potrzeby samorządności i społeczeństwa obywatelskiego – mówiła prezydentka Kielc.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja.
- wybory prezydenckie
- rafal trzaskowski
- koalicja obywatelska
- kampania wyborcza
- prezydent rp
- kielce