Rafał Trzaskowski napisał „list do przyjaciół”. Pstryczek w nos konkurenta! „Nie każdy potrafi udźwignąć…”

2 godzin temu
Rafał Trzaskowski rywalizuje z Radosławem Sikorskim o to, który z nich będzie kandydatem na prezydenta KO. Teraz ten pierwszy postanowił wbić w drugiego parę szpil, choć w „liście do przyjaciół” ani razu nie padło nazwisko ministra. Rafał Trzaskowski vs. Radosław Sikorski Trudno mówić tu może o bratobójczej walce, ale rywalizacja o nominację partyjną PO staje się coraz ostrzejsza. Trudno się dziwić: Rafał Trzaskowski wydawał się być pewniakiem: to on miał reprezentować KO w elekcji prezydenckiej. Ostra prekampania Radosława Sikorskiego zmieniła bieg wydarzeń: szefostwo ugrupowania postanowiło, iż wygra lepszy, a kandydata na głowę państwa wybiorą członkowie PO, Nowoczesnej, Zielonych i Inicjatywy Polskiej. Ludzie listy piszą… Rywalizacja nabiera rumieńców. Teraz Rafał Trzaskowski napisał list otwarty do „do przyjaciół z Koalicji Obywatelskiej„. Ot, nic niezwykłego w obecnej sytuacji, ale jednak pismo zawiera parę szpil, które poleciały w stron ministra Sikorskiego. – Dziś jest czas przewrócić kolejną kartę historii. Dziś jest czas, żeby raz na zawsze wygrać Polskę dla demokracji. Przed nami najważniejsza bitwa — napisał prezydent Warszawy dodając, iż stawka przyszłorocznych wyborów prezydenckich jest tak duża, iż „nie każdy potrafi ją udźwignąć”. Przekaz jest oczywisty: ja udźwignę, ale inni… sami wiecie, może być różnie. Rafał Trzaskowski przekonuje też, iż kandydat musi mieć w CV „prawdziwe
Idź do oryginalnego materiału