Radom potrzebuje 62 mln zł na spłatę zobowiązań. Kto zaciągnie kredyt?

2 tygodni temu

Radom potrzebuje 62 milionów złotych na spłatę poprzednich zobowiązań. Radni miasta odmówili dzisiaj na to zgody, uznając, iż decyzję o zaciągnięciu kolejnego kredytu powinni podjąć ich następcy. Była to ostatnia sesja starej rady.

Skarbik Sławomir Szlachetka tłumaczy, iż miasto pożycza pieniądze i spłaca raty. Niektóre zobowiązania mają ponad dekadę. Tak funkcjonuje każdy samorząd.

Sytuacja płynnościowa pozostało dobra, natomiast działamy wyprzedzająco. Liczymy się z tym, iż musimy wystąpić o opinię do Regionalnej Izby Obrachunkowej, musimy formalnie podpisać umowę, muszą zostać przelane środki na nasze konto, więc to trwa. Chcieliśmy to jak najszybciej załatwić, tak, żeby to było na spokojnie, bez żadnych nerwów — mówi Szlachetka.

Radny PiS Łukasz Podlewski twierdzi, iż zobowiązania powinna zaciągać już rada kolejnej kadencji.

Uważam, iż za 10 dni nowa rada w nowym składzie może takie zobowiązania zaciągnąć. Oczywiście to są zobowiązania, które pokrywamy z lat ubiegłych, ale w związku z poprawą sytuacji samorządów, która ma nastąpić w najbliższych miesiącach, ponieważ nowy rząd ma wspierać samorządy, ja liczę, iż takie zobowiązanie nie będzie konieczne — mówi Podlewski.

Na 7 maja zaplanowano sesję, podczas której radni i prezydent złożą ślubowanie.

Idź do oryginalnego materiału