Do zaskakującej sytuacji doszło na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, która odbyła się 2 sierpnia. Cała sesja trwała kilka minut, bo w programie było tylko odrzucenie skargi oraz wygaszenie mandatu radnego i byłego Prezydenta Tarnobrzega Dariusza Bożka.
W drugim z punktów głosowano nad stwierdzeniem wygaśnięcia mandatu radnego Dariusza Bożka z dniem 8 lipca, z powodu naruszenia przez niego ustawowego zakazu łączenia mandatu radnego z zatrudnieniem w służbie cywilnej. Radny Bożek sam próbował złożyć rezygnację z mandatu, ale oficjalne pismo złożył dopiero 19 lipca, czyli 11 dni po zatrudnieniu w służbie cywilnej. W tej sytuacji Komisarz Wyborczy stwierdził iż przyczyna naruszenia przez Dariusza Bożka ustawowego zakazu wystąpiła wcześniej niż data sporządzenia pisma, zatem nie mogło ono stanowić podstawy do stwierdzenia przez Komisarza Wyborczego podstawy do wygaszenia mandatu radnego.
W takich okolicznościach wygaszenie mandatu stwierdza Rada Miasta w drodze uchwały w ciągu miesiąca od dnia wystąpienia przyczyn wygaśnięcia mandatu. Według uzasadnienia do uchwały 31 lipca Dariusz Bożek złożył oświadczenie, w którym potwierdził fakt podjęcia pracy w korpusie służby cywilnej, po czym pisemnie zrezygnował ze składania wyjaśnień.
Wydawało się, iż sprawa jest oczywista i wszyscy radni zgodnie poprą uchwałę o wygaszeniu mandatu. Ale nie. Trójka radnych, wybranych z listy Razem Dla Tarnobrzega zdecydowała się nie poprzeć tego wniosku, ale wstrzymać się od głosu. Do wygaszenia mandatu wymagana była bezwzględna większość, czyli 11 głosów. Ostatecznie za wygaszeniem głosowało 14 radnych, podczas gdy Damian Szwagierczak, Waldemar Stępak i Michał Szczytyński wstrzymali się od głosu.
Trudno zrozumieć intencję głosowania, jak się wydaje, wbrew stanowisku niedawnego lidera listy i klubu, trudno zrozumieć niechęć do poparcia w zaistniałej sytuacji wniosku o wygaszenie mandatu. Tym trudniej, iż nie było chętnych do dyskusji. Wrzucam zatem informację jako ciekawostkę.
Uchwałę przekazano do Wojewody i Komisarza Wyborczego, czekamy na oficjalne zwolnienie mandatu i powrót do rady Adama Rębisza.
