Brak wolności nie wzbudził ostatnio tyle gniewu ludu na Białorusi, co brak kartofli. Poziom wściekłości z powodu braku ziemniaków i innych warzyw na białoruskim rynku narasta z każdym dniem. Oliwy do ognia dolał sam Łukaszenka, który oświadczył, iż “kartofli nie ma, gdyż w Rosji są droższe”. Innymi słowy przyznał, iż sklepy i bazary są puste, […]