W przestrzeni publicznej pojawiają się obawy, iż Władimir Putin odwróci się od Stanów Zjednoczonych i zacznie grać na własnych zasadach. Radosław Pyffel z Instytutu Sobieskiego w programie “Neswroom” WP zwrócił uwagę, iż “Rosja zawsze zaczynała konflikty globalne z kimś innym, a potem dokonywała wolty”. Podkreślił, iż Chiny może niepokoić to zbliżenie amerykańsko rosyjskie. - O ile ostatecznie Putin właśnie odwróci się na pięcie i porzuci Amerykanów, wtedy całkowicie skompromituje Trumpa, całkowicie go dezawuuje w oczach Europejczyków, dla których teraz Chiny stają się pewnego rodzaju opcją - mówił gość programu. Zwrócił uwagę, iż Trump chce nakładać cła na Europę i nie zamierza konsultować z Europejczykami pokoju w Ukrainie. Do tego dochodzi również kwestia wyjęcia Grenlandii spod zwierzchnictwa Danii. Ta oferta amerykańska dla Europy, no mówiąc generalnie jest słaba - stwierdził.