Putin ignoruje kolejne ultimatum Donalda Trumpa. Republikanie zwiększają presję na prezydenta USA. "Musi wykazać się moralną jasnością"
Zdjęcie: Prezydent USA Donald Trump i prezydent Rosji Władimir Putin w Anchorage na Alasce, 15 sierpnia 2025 r. Na mniejszym zdjęciu kongresman Don Bacon w Waszyngtonie, 6 maja 2025 r.
Po szczycie na Alasce i spotkaniu europejskich przywódców z Donaldem Trumpem w Białym Domu nastąpił kolejny impas w rozmowach pokojowych. Tymczasem Rosja eskaluje ataki. W ubiegłym tygodniu rakiety i drony uderzyły w Kijów, zabijając 24 osoby i raniąc jeszcze więcej. Zdaniem wpływowego amerykańskiego polityka z Partii Republikańskiej Dona Bacona presja militarna i gospodarcza to jedyna droga do "honorowego" zakończenia wojny. Wezwał on prezydenta Donalda Trumpa do zajęcia twardszego stanowiska wobec Rosji, argumentując, iż obecna strategia dyplomatyczna administracji nie przynosi efektów.