Adam Szłapka o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami
- W sposób radykalny udało się uszczelnić granicę Polski z Białorusią, na którą był atak hybrydowy ze strony Białorusi i Rosji. (...) Uszczelnienie tej granicy sprawiło, iż strumień nielegalnej migracji przeniósł się z Białorusi na Łotwę i Litwę, co sprawia, iż przez otwartą granicę między Polską a Litwą zaczął funkcjonować ten szlak - mówił w środę w RMF FM rzecznik rządu. Odnosząc się do granicy polsko-niemieckiej, zaznaczył, iż "clou problemu stanowią osoby niewpuszczane do Niemiec". Dodał, iż Niemcy od ok. miesiąca "utrudniają składanie wniosków o ochronę" i "tym skala tych niewpuszczeń może się zwiększać". Przekazał, iż w czerwcu zawrócono do Polski z Niemiec kilkadziesiąt osób. - To nie są gigantyczne liczby - wskazał. Mówił też, iż w dużej mierze dotyczy to Ukraińców, którzy uzyskali prawo do pobytu w Polsce.
REKLAMA
Tymczasowe kontrole
Kontrole na granicach z Litwą i Niemcami mają obowiązywać od poniedziałku 7 lipca. - Wprowadzamy rozwiązanie tymczasowe. Rozporządzenie jest w uzgodnieniach międzyresortowych - przekazał w RMF FM Adam Szłapka. Dodał, iż czas obowiązywania to 30 dni z możliwością przedłużenia. Mają być też wprowadzone dodatkowe patrole Wojsk Obrony Terytorialnej i Żandarmerii Wojskowej. - Zależy nam na tym, żeby te kontrole były jak najmniej dotkliwe dla naszych obywateli, ale musimy mieć kontrolę nad tym, kto wjeżdża ze strony Niemiec do Polski - dodał. RMF FM informuje, iż "zgodnie z przepisami wyznaczone zostaną miejsca, w których będzie można przekraczać granicę" i "powstać mają tymczasowe stacjonarne posterunki straży granicznej w specjalnych kontenerach". Kontrole mają być wyrywkowe, nie wszystkie osoby i auta będą sprawdzane.
Zobacz wideo Starcie rzecznika rządu z dziennikarzem. Szłapka się zdenerwował. "Mnie by było wstyd"
Zapowiedź Donalda Tuska
Decyzja o przywróceniu kontroli została ogłoszona w we wtorek przez premiera. - Od mniej więcej miesiąca praktyka działania na granicy polsko-niemieckiej uległa wyraźnej korekcie. Strona niemiecka tak naprawdę odmawia wpuszczania na swój teren, inaczej niż to było przez ostatnich 10 lat, migrantów, którzy z różnych kierunków zmierzają do Niemiec, ubiegając się na przykład o azyl - mówił Donald Tusk. - Chcę powiedzieć bardzo wyraźnie: haniebne i skandaliczne jest ze strony polityków, w tym także przyszłego prezydenta, obrażanie i dystansowanie się od służb państwowych, takich jak Straż Graniczna, i przybieranie roli patrona nad aktywistami prawicowymi, którzy dezorganizują pracę Straży Granicznej, włącznie z atakami na funkcjonariuszy Straży Granicznej - dodał.
Czytaj również: "Kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Bruksela reaguje na ruch Polski"
Źródła: RMF FM, wystąpienie Donalda Tuska