Władze Berlina mają świadomość, iż miasto nie dysponuje dziś ani jednym gotowym schronem - ich utrzymanie zakończono w 2007 r., a rozbiórkę rozpoczęto rok później; w przypadku zagrożenia mieszkańcy musieliby szukać schronienia w tunelach i na stacjach metra - powiadomił berliński dziennik "Berliner Zeitung".