Przybywa uczniów w nowych dzielnicach. Czy szkoły będą rozbudowane?
2 dni temu
Magistrat przygląda się sytuacji oświatowej na obrzeżach Zielonej Góry. Chodzi o nowe dzielnice, w których mieszka coraz więcej rodzin, a co za tym idzie w lokalnych szkołach coraz mniej miejsca. Czy po Łężycy będą realizowane kolejne projekty?
Przykład? Zespół Edukacyjny nr 5 w Ochli. Budynek składający z trzech części budowanych i łączonych na przełomie XX wieku. Według wiceprezydenta Kamińskiego już jest za mały, a rodzin w Ochli będzie w kolejnych latach jedynie przybywać.
To są te miejscowości, które, no teraz to już dzielnice naszego dużego miasta, które kiedyś były szkołami w dawnej gminie, teraz są jakby tymi peryferyjnymi placówkami oświatowymi, a tam te osiedla się rozrastają. Mieszkańcy Zielonej Góry kupują tam nowe domy, stawiają je, przybywają także i spoza miasta, więc trzeba na to poważnie popatrzeć
Priorytetem dla magistratu jest w tej chwili budowa szkoły w Łężycy. Kamiński zapewnia jednak, iż władzom Zielonej Góry nie umykają potrzeby mieszkańców nowych dzielnic na obrzeżach miasta.
Ta sytuacja demograficzna jest bardzo dynamiczna, stąd potrzeba właśnie budowy w dzielnicy Czarkowo. Mamy już wybraną pracownię, która opracuje projekt tejże szkoły i na to cały nacisk i finansowy, i organizacyjny miasta pójdzie, ale oczywiście nie zapomnimy o tych placówkach ośrodkowych, które są na tych obrzeżach, no bo centrum nam się jednak wyludnia w jakiś sposób. Tych placówek jest sporo, to jest pozostałość kilkudziesięciu lat funkcjonowania tego organizmu miejskiego
O sprawach miejskiej oświaty dużo więcej w “Rozmowie na 96FM” z wiceprezydentem Markiem Kamińskim.