Przedświąteczne spotkanie u wojewody świętokrzyskiego

5 miesięcy temu
Zdjęcie: Przedświąteczne spotkanie u wojewody świętokrzyskiego


Zdrowia, spokoju i odpoczynku od codzienności. Tego życzył na nadchodzące Święta Wielkanocne mieszkańcom regionu Józef Bryk, wojewoda świętokrzyski.

Przedstawiciel rządu w terenie spotkał się dzisiaj (25 marca) ze świętokrzyskimi politykami i samorządowcami.

Jak powiedział Józef Bryk, nadchodzące dni powinny być przede wszystkim spędzone w gronie najbliższych.

– Święta już tuż, tuż. Spotykamy się z samorządowcami. Chcemy sobie z nimi złożyć życzenia na te dni przedświąteczne, świąteczne i poświąteczne. Życzę Państwu przede wszystkim spokoju i pokoju w naszych domach, sercach i rodzinach. Oby nigdy nie zabrakło uśmiechu i wzajemnej życzliwości – dodał wojewoda.

W spotkaniu udział wziął m.in. Andrzej Bętkowski, marszałek województwa świętokrzyskiego. Zdradził, iż święta spędzi ze swoimi wnukami.

– W święta odwiedzę swoje wnuki, które mieszkają w województwie mazowieckim. Jak zawsze czekają na mnie, m.in. ze względu na lany poniedziałek. Co roku sprawiam, iż jest naprawdę mokry – mówi z uśmiechem marszałek.

Również Marzena Okła–Drewnowicz, minister ds. polityki senioralnej najbliższe święta zamierza spędzić w gronie rodziny. – Święta Wielkanocne to święta odrodzenia. To czas radości, uśmiechu i nie sposób chwil nie spędzać z bliskimi, a szczególnie w sytuacji, kiedy na co dzień rzadko się z rodziną przebywa – zaznacza.

– Każde święta są dla mnie wyjątkowe – przyznał z kolei poseł Artur Gierada z Koalicji Obywatelskiej. – To ten moment, w którym mamy czas na trochę refleksji i odpoczynku od codziennej pracy. Te święta są również wyjątkowe, bo wiążą się z odrodzeniem, a więc z nowymi planami, nadziejami oraz z wiosną, na którą już wszyscy czekamy – zwraca uwagę.

– Podczas tych świąt nie możemy zapominać o osobach potrzebujących – przypomniał senator Krzysztof Słoń z Prawa i Sprawiedliwości.

– To czas, kiedy możemy zrobić coś dobrego dla innych. To czas, kiedy możemy pomyśleć o kimś, kto potrzebuje naszej pomocy. To może być nasz sąsiad, sąsiadka, osoby z niepełnosprawnościami, starsze, czy chore. Czasem wystarczy im powiedzieć jedynie dobre słowo, zwykłe dzień dobry, zaoferować pomoc, np. przy robieniu zakupów, czy sprzątaniu – podkreśla.

Podczas przedświątecznego spotkania nie zabrakło wielkanocnych potraw. Były m.in. faszerowane jajka i ryby.

Idź do oryginalnego materiału