2 tygodni temu
Mieszkańcy gminy Osielsko ponownie pójdą do urn wyborczych. Już 21 kwietnia (niedziela) odbędzie się druga tura wyborów na urząd wójta gminy. Pierwsza nie przyniosła rozstrzygnięcia, gdyż żaden z kandydatów nie uzyskał ponad 50 procentowego poparcia.
W pierwszej turze wyborów na urząd wójta gminy Osielsko spotkali się ze sobą Janusz Jedliński (Koalicja Obywatelska), Wojciech Sypniewski (Nasza Gmina Osielsko), Andrzej Wiekierak (Sąsiedzi Osielsko 2024). Najwięcej głosów uzyskał Janusz Jedliński (2894). W przeliczeniu dało to 39,47 procentowe poparcie. Drugie miejsce uzyskał dotychczasowy wójt Wojciech Sypniewski na którego głos oddało 2354 wyborców (32,11 procentowe poparcie). Trzecie miejsce zajął Andrzej Wiekierak (2084 głosy i 28,42 procentowe poparcie).
Wiekierak popiera Sypniewskiego
W drugiej turze spotkają się ze sobą Janusz Jedliński i Wojciech Sypniewski. dzięki mediów społecznościowych poparcia Wojciechowi Sypniewskiemu udzielił Andrzej Wiekierak. – W tej nowej dla mnie rzeczywistości, mając jednocześnie na uwadze mnogość rzeczy do których wsłuchując się w Państwa głosy należy zmienić podejście, unowocześnić bądź zrobić zupełnie inaczej, podjąłem z Wójtem Wojciechem Sypniewskim rozmowy dotyczące możliwości realizowania moich pomysłów na rzecz rozwoju Gminy Osielsko w najbliższych pięciu latach – pisze Andrzej Wiekierak. – Czując z jego strony coraz większe zrozumienie i akceptację, po odbyciu wielu dyskusji na ten temat postanowiłem, licząc na Państwa poparcie, przyjąć propozycję objęcia po wyborach stanowiska Zastępcy Wójta Gminy Osielsko. W obecnej sytuacji jest to dla mnie jedyna możliwość służenia Państwu moim doświadczeniem podczas pracy zawodowej na rzecz Gminy, która jest moim miejscem na ziemi. Mam odpowiednie wykształcenie i wiedzę aby skutecznie zająć się sprawami, o których rozmawiałem z Państwem podczas licznych spotkań w trakcie kampanii wyborczej. Mam głowę pełną pomysłów co zrobić, aby żyło się Nam jeszcze lepiej, a cała Gmina rozwijała się jeszcze szybciej. To do Państwa oceny, w najbliższą niedzielę, pozostawiam decyzję czy połączenie dotychczasowego dorobku Wójta Wojciecha Sypniewskiego oraz mojej wizji merytorycznego rozwoju i unowocześniania Gminy Osielsko jest najlepszym z możliwych rozwiązań – dodaje.
Radni odcinają się od decyzji
Co interesujące decyzji tej nie popiera radny z komitetu „Sąsiedzi Osielsko 2024”. – Sąsiadko, Sąsiedzie, decyzja o poparciu Wojciecha Sypniewskiego przez Andrzeja Wiekieraka, jest jego i tylko jego wyborem – twierdzi radny Andrzej Matusewicz. – Ja zdania nie zmieniam – dodaje. Zdziwienie wyraził też radny Maciej Landowski.
Ostra wymiana zdań
Spora część mieszkańców też nie kryje zdziwienia. Andrzej Wiekierak dość często miał przeciwne zdanie od wójta w niektórych sprawach. W głosowaniu nad wotum zaufania dla wójta za 2022 rok Andrzej Wiekierak oddał głos przeciw. choćby podczas niedawnej sesji Rady Gminy Osielsko, która odbyła się 12 marca można było usłyszeć zgrzyty. Chodziło o miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego.
„Rozmowy trwały od tygodnia”
Część osób wyraziło także przypuszczenia, iż wpis mógł zostać dokonany z tzw. fake konta, czyli fałszywych profili. Postanowiliśmy to zweryfikować. – Potwierdzam, iż jestem autorem wpisu – przyznaje nam w rozmowie Andrzej Wiekierak. – Rozmowy na ten temat trwały od tygodnia – dodaje.
„Załatwianie stołków”?
Po decyzji Andrzeja Wiekieraka część osób twierdzi wprost, iż to „sprzedaż polityczna”, „załatwianie stołków”, a niektórzy porównują sprawę do sytuacji związanej z Pawłem Kukizem. – Może niektórzy mnie źle zrozumieli – mówi Andrzej Wiekierak. – Tutaj absolutnie nie chodzi o załatwianie jakichkolwiek stołków. Nie chodzi też o pieniądze, bo gdybym został zastępcą wójta to zarabiałbym porównywalne pieniądze, a choćby mniejsze. Jako zastępca wójta mógłbym pracować w miejscu, gdzie mieszkam i realizować swoje plany jak i pracować na rzecz mieszkańców. Wiadomo, iż jako szeregowy radny możliwości są ograniczone. Jako zastępca wójta miałbym dużo większy wpływ na decyzje podejmowane dla dobra mieszkańców. W czasie kiedy byłem radnym, a także w czasie kampanii wyborczej rozmawiałem z mieszkańcami o ich problemach i jako zastępca mógłbym wdrażać plany w życie, a takie mam. Chodzi o zbudowanie zespołu, który działałby dla dobra Gminy. Moja decyzja wzięła się stąd, aby pracować na terenie gminy dla mieszkańców. Sam wójt Wojciech Sypniewski przyznawał, iż sam nie jest w stanie udźwignąć zarządzania gminą. W ostatnich latach być może wójt przysiadł na lurach, dlatego potrzebne jest mu wsparcie. Mam doświadczenie jako radny, jako pracownik samorządowy, a przede wszystkim pomysły jak chociażby usprawnić funkcjonowanie urzędu gminy – dodaje Andrzej Wiekierak.
Rada upolityczniona?
Przypomnijmy, iż w wyborach do Rady Gminy Osielsko najwięcej miejsc w radzie wywalczył komitet Koalicja Obywatelska (9). 3 radnych wprowadzili „Sąsiedzi”, a po 1 Nasza Gmina Osielsko, komitet Daniela Kossakowskiego, Razem dla Jarużyna. Część osób uważa, iż to upolitycznienie samorządu. – Jestem trochę zdziwiony wynikami – przyznaje nam Andrzej Wiekierak. – Niektórzy radni przez całą kadencję pracowali na rzecz mieszkańców i ostatecznie nie dostali się do rady. Poglądy polityczne w naszej gminie są jakie są. Być może był to efekt wyborów parlamentarnych. Nie patrzono na osiągnięcia i program wyborczy tylko na nazwę komitetu. o ile jednak spojrzy się na programy wyborcze naszych komitetów to są one w wielu kwestiach zbieżne. Trudno teraz wyobrazić sobie, żeby dany komitet występował w nowej radzie sam przeciwko sobie. Nie jest to korzystny układ, ale wszyscy jesteśmy mieszkańcami gminy i pracujemy na rzecz jej dobra. Do tej pory radni pracowali w sposób merytoryczny i mam nadzieję, iż tak pozostanie – dodaje na zakończenie nasz rozmówca.
