2 tygodni temu
Mieszkańcy ul. Kasprzaka, Krasickiego i Podgórnej w Koronowie od wielu lat proszą o zajęcie się stanem nawierzchni ich dróg. Burmistrz obiecywał, iż inwestycja zostanie wykonana. Teraz przekazał złe wieści.
Mowa o ulicach położonych w starej części miasta nieopodal Parku Grabina. Co prawda są one utwardzone tzw. trylinką (oprócz Podgórnej), ale pamiętają one zamierzchłe czasy. Dlatego mieszkańcy od wielu lat zabiegają o przebudowę tych dróg. Trasa ta jest także skrótem dla osób, które wyjeżdżają z kościoła.
Burmistrz wielokrotnie zapewniał, iż inwestycja zostanie wykonana. Temat został ponownie wywołany podczas ostatniego czatu online Patryka Mikołajewskiego z mieszkańcami gminy. Samorządowiec w tej sprawie wypowiadał się dość niespójnie, ponieważ wiązał to zadanie z budową ulicy Bydgoskiej (odcinek przebiegający przez Park Grabina).
– Tutaj nie jest taki prosty temat – przyznał burmistrz Mikołajewski. – Ulica Kasprzaka jest projektowana wraz z ulicą Krasickiego. Do tego doprojektowaliśmy ul. Podgórną. Równoległe procedury projektowe realizowane są wraz z ul. Bydgoską – mówimy o wyjeździe z Koronowa przez Grabinę. Czekamy tam na pewne uzgodnienia geologiczne. Nie mam dobrych informacji, chociaż pracujemy nad tym, aby oba projekty oddzielić od siebie – żeby zrzut wody z ul. Krasickiego był przez cały czas tam, gdzie jest, czyli przy moście, a drogę na ul. Bydgoskiej oddzielić od tego pomysłu i puścić ją dalej, czyli to będzie projekt przyszłościowy. Ja wiem, iż będzie mi wyciągane, iż nie dotrzymuje obietnic, ale zupełnie nie o to chodzi – dodał.
Jak wskazał Mikołajewski, jest to jego marzenie. Warto podkreślić, iż prace projektowe realizowane są już dwa i pół roku.
