Poseł dostanie mandat: prowadził samochodową transmisję na żywo bez zapiętych pasów bezpieczeństwa
Policja wszczęła dochodzenie w sprawie posła Partii Demokratycznej (DIKO) Chrysanthosa Savvidesa po tym, jak opublikował on w mediach społecznościowych nagranie, na którym najwyraźniej łamie przepisy bezpieczeństwa drogowego.
Poseł z Pafos, zasiadający w komisjach edukacji i transportu Izby Reprezentantów, udostępnił w sobotę nagranie, na którym omawia ostatnie problemy związane z rejestracją do szkół podstawowych. Siedział w nim, w jadącym pojeździe, bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Jednostka ds. cyberprzestępczości otrzymała polecenie ustalenia, kiedy i gdzie nagranie zostało wykonane, po tym jak użytkownicy mediów społecznościowych skrytykowali posła za lekceważenie przepisów bezpieczeństwa drogowego.
Śledczy sprawdzają, czy to on jest właścicielem konta w mediach społecznościowych i analizują nagranie, aby ustalić, czy Savvides prowadził samochód podczas filmowania oraz czy trzymał w ręku telefon komórkowy, czy też miał go zamontowanego w pojeździe.
Departament Ruchu Drogowego prowadzi dochodzenia w sprawie potencjalnych wykroczeń drogowych.
Jeśli zostanie uznany za winnego, Savvides może zostać ukarany grzywną w wysokości 150 euro za jazdę bez użycia rąk i bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Do incydentu doszło po tym, jak Savvides niedawno promował udane ustawodawstwo zwiększające próg punktów karnych do zawieszenia prawa jazdy z 12 do 16 punktów. Jego pierwotna propozycja zakładała podniesienie limitu do 20 punktów przed skierowaniem sprawy do sądu w celu możliwego cofnięcia prawa jazdy.
Immunitet parlamentarny nie obejmuje wykroczeń drogowych w przypadku, gdy poseł zostanie uznany winnym złamania przepisów bezpieczeństwa ruchu drogowego.