„Prosto z Sejmiku.” Grudniowy Felieton Wojciecha Komarzyńskiego, radnego Sejmiku Województwa Opolskiego

2 dni temu

Podczas jednej z ostatniej Sesji Sejmiku Województwa Opolskiego, od czasu publikacji mojego poprzedniego felietonu pytałem Marszałka Województwa Opolskiego, kiedy zamierza wprowadzić na Sesję temat transportu kolejowego, co było przedmiotem obietnicy złożonej radnym już kilka miesięcy temu. Marszałek zapowiedział, iż taki temat wprowadzi, jednak nie jest w stanie powiedzieć kiedy to nastąpi. Temat zakupu taboru, czy regionalnych połączeń kolejowych zdaje się być dla Zarządu Województwa coraz mniej wygodny, a samą kolej wciąż zamierzają wykorzystywać instrumentalnie wyłącznie do promocji polityków poprzez wyświetlanie ich wizerunków na ekranach w wagonach, na co również zwracałem uwagę wskazując, iż można byłoby doprowadzić do zmniejszenia kosztów przejazdów, a tym samym cen biletów, gdyby zamiast tych propagandowych filmów emitować komercyjne reklamy. Z resztą władza wciąż musi mierzyć się z zupełnie innymi problemami. W ostatnim czasie opinią publiczną wstrząsnął bowiem opolski wątek kontrowersyjnej uczelni Collegium Humanum.

Okazuje się, iż na jej rzecz Województwo Opolskie wypłaciło blisko 400 tys. zł. Jak informowały media za przyznawanie dotacji odpowiadało Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki, które zarządza funduszami unijnymi na szkolenia i kursy. Warto przy tym podkreślić, iż OCRG to instytucja podległa Zarządowi Województwa Opolskiego, którego jeden z wicemarszałków okazał się absolwentem uczelni. Dyrektorem OCRG jest z kolei Pan Tomasz Hanzel, niedoszły radny Platformy Obywatelskiej. Wspomniany wicemarszałek posiadając ten dyplom dorabia przy tym w Radzie Nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, a zatem mamy do czynienia z sytuacją, w której zwalnia się dziś z zupełnie szeregowych stanowisk w tej instytucji ludzi np. z dyplomem Uniwersytetu Przyrodniczego, a do struktur najwyższych jej władz powołuje się osoby z dyplomami wątpliwych uczelni. Polityczne czystki i desant polityków PO na instytucje związane z ochroną środowiska przynoszą jednocześnie swoje skutki. Zaprzeczano, kiedy pytałem już wielokrotnie, czy dochodzi do celowego bojkotu programu “Czyste Powietrze”, a jednak program ten w ostatnim czasie niespodziewanie zatrzymano.

Prowadząc wciąż działania kontrolne w Urzędzie Marszałkowskim pod lupę wziąłem tym razem sprzedaż nieruchomości Województwa Opolskiego, a więc działki, lokale, czy mieszkania. W trybie niewymagającym zgody Sejmiku Województwa Opolskiego koalicja PO – Mniejszość Niemiecka sprzedała nieruchomości na kwotę blisko 3,2 mln. zł. w tym np. mieszkanie o powierzchni 74 metrów o szacunkowej wartości 195 tys. zł., za kwotę 121 tys. zł. Ale to nie jedyny skontrolowany przeze mnie obszar. Postanowiłem bowiem sprawdzić także, ile wspomniane już Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki, jako instytucja powołana do wsparcia przedsiębiorców, przeznaczyła dotąd na wsparcie dla firm poszkodowanych w powodzi, a ile na własne wynagrodzenia premie i nagrody. W bardzo pokrętnej odpowiedzi, jaką otrzymałem od Zarządu Województwa można się dowiedzieć, iż OCRG nie przeznaczyło dotąd żadnych środków na ten cel! Jednocześnie na wynagrodzenia premie i nagrody w tej instytucji przeznaczonych zostało w tym roku blisko 12 mln. zł.

Nagrody, premie, dodatki specjalne, jak się okazało to kolejny element bizancjum, jakie stworzyła koalicja PO – Mniejszość Niemiecka w Samorządzie Województwa Opolskiego. Kwota blisko 14 mln. zł. w skali roku, w dodatku istotna część dla oblężonej przez polityków opcji rządzącej kadry kierowniczej została przeznaczona na ten cel tylko w ostatnim roku. Okazało się także, iż realizując program tzw. Marszałkowskiej Inicjatywy Sołeckiej zamiast większego wsparcia dla sołectw, kolejne ponad 400 tys. zł. wydano na promocję, której ten program nie wymagał. Informacja o nim mogła kosztować bowiem tyle, co znaczki pocztowe do gmin. Jednak ówczesny Marszałek nie zmarnował żadnej okazji do promowania samego siebie ze środków publicznych, choćby kosztem sołtysów, jak się bowiem okazało we wszelkich tych kosztownych materiałach wykorzystywano jego wizerunek, imię i nazwisko. Ostatnim, przedświątecznym wątkiem była oczywiście sprawa uchwalenia budżetu Województwa na 2025 rok, do której odniosę się szczegółowo już w przyszłym felietonie.

Wojciech Komarzyński

Radny Sejmiku

Województwa Opolskiego

Idź do oryginalnego materiału