Propagandzistka Szydło. “Nie damy się zastraszyć”

1 rok temu

Im bliżej przegranych wyborów, tym mocniej politycy PiS przekonują, iż są “silni, zwarci i gotowi”. A to dlatego, iż na czele partii stoi Jarosław Kaczyński. Demokratyczna opozycja ma zaś być “chłopcami bawiącymi się w politykę”.

– Politycy Platformy najpierw wrzeszczą, iż polski rząd nie ma prawa zwracać uwagi na zagrożenie ze strony wagnerowców, a zaraz potem rozpętują histerię z powodu próby białoruskiej prowokacji nad Białowieżą – napisała na Twitterze Beata Szydło.

– To gra na rzecz wrogów Polski. A także dowód infantylności polityków opozycji. Histeria, żarty z TikTok i puste zagrywki słowne dobre są dla chłopców bawiących się w politykę, jakby grali z kolegami w piłkę na podwórku – dodaje.

Po czym przekonuje, iż “dobrze, iż za Polskę leży w rękach premiera Jarosława Kaczyńskiego” dla którego oczywiście “najważniejsze jest bezpieczeństwo Polski i Polaków”. No i iż PiS “nie da się zastraszyć”.

Politycy Platformy najpierw wrzeszczą, iż polski rząd nie ma prawa zwracać uwagi na zagrożenie ze strony wagnerowców, a zaraz potem rozpętują histerię z powodu próby białoruskiej prowokacji nad Białowieżą. Gdzie tu logika, gdzie sens w działaniach totalnych?

Nie ma to sensu… pic.twitter.com/0gF7WrGx7j

— Beata Szydło (@BeataSzydlo) August 3, 2023

Prawdę mówiąc to ostatnie zdanie zabrzmiało jak groźba. I to taka kiepsko skrywana.

Idź do oryginalnego materiału