Prokuratorem w protestujących z branży drzewnej (WIDEO)

dziendobrybialystok.pl 3 godzin temu

Firmy z branży drzewnej z podlaskiego głośno protestują przeciw moratorium Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które w połowie województwa zabroniło wycinki drzew. A ponieważ ich argumentacja przebija się coraz bardziej do opinii publicznej powodując irytację zwłaszcza mieszkańców regionu to resort postanowił się bronić. A, iż najlepszą obroną jest atak to wiceminister Mikołaj Dorożała złożył zawiadomienie do prokuratury wobec dwóch firm z Podlasia. Trzeba trafu: wobec tych, które najgłośniej protestowały przeciwko moratorium na wycinkę drzew. O moratorium i jego niszczycielskich skutkach można posłuchać TUTAJ. Ale dlaczego wiceminister uważa, iż doszło do przestępstwa? Otóż z liczby ponad 5 tysięcy firm, które działają w polskiej branży leśnej odkrył dwie, które dopuściły się nieprawidłowości przy przetargach. Jakich nieprawidłowości? Ano takich, iż do przetargu z ich udziałem przystąpiła tylko jedna firma lub konsorcjum. To, iż prawie 80 procent przetargów na przetargi leśne ma tylko jednego chętnego wiceminister nie zważa. Zauważa za to, iż przedsiębiorcy składali oferty tylko w jednym, „swoim” nadleśnictwie, w którym działają od lat i mają swoją siedzibę. A to jest to praktyka znana od lat i tak zachowują się niemal wszystkie firmy leśne w Polsce jest mało istotne. W końcu one nie protestują tak głośno przeciw resortowi. Dlaczego firmy działają tam, gdzie mają siedzibę? To proste: wysyłanie sprzętu i ludzi jest kosztowne i często nieopłacalne. I jeszcze jeden zarzut ze strony Dorożały: firmy proponowały w

Idź do oryginalnego materiału