Specjalny prokurator Jack Smith stwierdził w opublikowanym we wtorek raporcie, iż Donald Trump dopuścił się „bezprecedensowego przestępstwa”, ale wniesienie sprawy do sądu udaremniło zwycięstwo Trumpa w listopadowych wyborach prezydenckich. Akt oskarżenia zarzucał Trumpowi m.in. utrudnienie zatwierdzenia wyborów po porażce z Joe Bidenem w 2020 r.
Trump chciał unieważnić wybory – raport prokuratora Smitha
Raport Smitha, przesłany we wtorek do Kongresu, zawiera m.in. zestawienie prób unieważnienia wyniku wyborczego przez Trumpa, w tym naciski, jakie wywierał na urzędników stanowych i wiceprezydenta Mike’a Pence’a.
Raport opisywał także sprawę oskarżenia Trumpa o nielegalne przechowywanie poufnych dokumentów dotyczących bezpieczeństwa narodowego po opuszczeniu Białego Domu.
„Podstawą wszystkich przestępczych działań Trumpa było kłamstwo – fałszywe twierdzenia o oszustwach wyborczych” – stwierdza raport.
W raporcie Smith bronił swojego śledztwa. „Twierdzenie pana Trumpa, iż moje decyzje jako prokuratora były pod wpływem lub kierownictwem administracji Bidena lub innych aktorów politycznych, jest, jednym słowem, śmieszne” – napisał Smith w liście szczegółowo opisującym jego raport.
Trump o prokuratorze: Szalony i głupi
Po publikacji raportu Donald Trump na portalu Truth Social nazwał Smitha „głupim prokuratorem, który nie był w stanie doprowadzić do rozpatrzenia jego sprawy przed wyborami”. Smith jest „szalony”, a jego ustalenia fałszywe – oświadczył prezydent Trump.
Adwokaci Trumpa w liście do prokuratora generalnego Merricka Garlanda, opublikowanym przez Departament Sprawiedliwości, nazwali raport „politycznie motywowanym atakiem„.
„Chociaż nie byliśmy w stanie doprowadzić do procesu (…) uważam, iż fakt, iż nasz zespół stanął w obronie praworządności, ma znaczenie” – napisał Smith w dołączonym do raportu liście do Garlanda.
Sprawy Trumpa wycofano po wyborach
Prokuratorzy rozważali oskarżenie Trumpa o podżeganie do ataku na Kapitol Stanów Zjednoczonych 6 stycznia 2021 r. na mocy amerykańskiego prawa znanego jako „Insurrection Act”. Ostatecznie doszli do wniosku, iż nie było wystarczających dowodów na to, iż Trump zamierzał dopuścić się „pełnego zakresu” przemocy podczas zamieszek.
W 2023 r. Trumpa oskarżono o dążenie do bezprawnej zmiany wyniku wyborów, ale konserwatywni sędziowie w Sądzie Najwyższym orzekli, iż byli prezydenci są chronieni szerokim immunitetem.
Smith, który opuścił Departament Sprawiedliwości w zeszłym tygodniu, wycofał obie sprawy przeciwko Trumpowi po wygraniu przez niego wyborów, powołując się na praktykę, w myśl której urzędujący prezydenci nie mogą być przedmiotem federalnego śledztwa.
Źródło: Reuters, Associated Press
Gliński o ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej: To jest walka o cokolwiek/Polsat News/Polsat News