Programowanie pozwala na stworzenie czegoś od zera, bazując na naszej kreatywności lub potrzebach własnych bądź też rynkowych – mówi Jakub Kwaśniewski, student informatyki Akademii Zamojskiej. Opowiada również o swojej innej pasji, jaką jest gra na gitarze.
Studiujesz informatykę, jaka część tej nauki najbardziej Cię interesuje?
Informatyka składa się z wielu interesujących gałęzi, mimo to mnie najbardziej zainteresowało zdecydowanie programowanie, które pozwala na stworzenie czegoś, od zera bazując na naszej kreatywności lub potrzebach własnych bądź też rynkowych.
Co udało Ci się już napisać jakieś apki?
Z programowaniem aplikacji mam do czynienia już od czasów szkoły średniej, którą ukończyłem właśnie na profilu programisty. Był to właśnie okres, kiedy tych aplikacji tworzyłem najwięcej – czy to ze względu na przedmioty w szkole, ale i także, z chęci rozwijania własnych umiejętności czy bawienia się możliwościami kodowania aplikacji.
Z którejś aplikacji jesteś szczególnie dumny, chciałbyś się nią pochwalić?
Najbardziej w pamięci utkwiły mi dwie aplikacje – pierwszą z nich był sklep internetowy, który był moim projektem do zaliczenia praktyk w szkole średniej, natomiast drugi, dużo łatwiejszy, ale ze względów wizualnych bardziej efektowny to był kalkulator binarny na bitach.
Nad czym w tej chwili pracujesz?
Obecnie, z programowaniem głównie mam do czynienia przy przygotowaniu projektów dla uczniów, których uczę w szkole średniej i realizowaniu ich z nimi. Prywatnie natomiast zacząłem się bawić modelowaniem 3D i staram się teraz głownie na tym skupiać.
Starasz się swoją pasją zarażać innych?
Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie… Niedawno podjąłem pracę w szkole średniej, gdzie prowadzę zajęcia z programowania aplikacji mobilnych i desktopowych i staram się przekazywać swoją wiedzę z entuzjazmem, tak aby kogoś to zainteresowało oraz zachęcam „chłopaków” do rozszerzania wiedzy w domu.
Poza aplikacjami masz również pasję od muzyki…
Jeżeli chodzi o muzykę to od paru lat gram na gitarze. Sprawia mi to wielką przyjemność oraz pomaga na przykład w wyładowaniu emocji. Z samą grą na gitarze, wiąże się także długa historia na niej nie grania – mój tato był zapalonym gitarzystą i przez lata próbował mnie w to w ciągnąc jednak bez skutku. Dopóki nie zacząłem słuchać cięższej muzyki – Metalliki, Pantery czy Sepultury. Interesuje mnie także, historia muzyki – to w jaki sposób się zmieniała, wpływała na kulturę i do czego w tej chwili zmierza.
Jak oceniasz studia na informatyce w AZ?
Myślę, iż Akademia w tej chwili to bardzo interesujące miejsce – widać rozwój i inwestycje dokonywane przez uczelnię oraz spora liczbę kierunków, którą oferuje. Także, lokalizacja jest według mnie bardzo atrakcyjnym czynnikiem, gdyż nie trzeba wyjeżdżać gdzieś daleko w celu uzyskania wiedzy w interesującym nas kierunku.
Poleciłbyś takie studia swoim znajomym?
Uważam, iż warto – ponieważ mamy w naszej okolicy wartościową uczelnię, która oferuje bardzo dużo, rozwija się i stara się dawać jak najwięcej nam możliwości rozwoju.
Rozmawiał Daniel Czubara, Portal Akademicki „Skafander”
