Siedmiokrotny spadek liczby wniosków – dane Polskiego Alarmu Smogowego
Polski Alarm Smogowy (PAS) przeanalizował dane dotyczące liczby złożonych wniosków o dofinansowanie w ramach Programu Czyste Powietrze. W okresie od 31 marca do 30 czerwca 2025 roku wpłynęło jedynie 11 160 wniosków. Dla porównania w tym samym okresie 2024 roku liczba ta wynosiła 78 326, a w 2023 roku – 54 109.
Eksperci PAS podkreślają, iż to wyraźny sygnał zapaści programu. Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego, stwierdził:
– To co się dzieje z Programem Czyste Powietrze trudno nazwać inaczej niż zapaścią – od swojego restartu Program w ciągu kwartału osiągnął taką samą liczbę wniosków, jaką przed zawieszeniem składano w ciągu dwóch tygodni!
Prognozy na 2025 rok – rekordowy wynik nie do powtórzenia
Już teraz wiadomo, iż 2025 rok nie przyniesie poprawy wyników. W 2024 roku złożono ponad 270000 wniosków. Po wprowadzeniu reform popularność Programu spadła drastycznie. PAS ostrzega, iż bez zmian w zarządzaniu i uproszczenia procedur nie uda się przeprowadzić masowej termomodernizacji budynków ani wymiany „kopciuchów”.
Organizacja zapowiedziała dalszy monitoring Programu Czyste Powietrze i rozpoczęła wywiady w gminach. Celem tych działań jest wypracowanie niezbędnych zmian wspólnie z władzami samorządowymi.
Zarzuty wobec sposobu zarządzania Programem Czyste Powietrze
Według Andrzeja Guły, lidera Polskiego Alarmu Smogowego, Program znajduje się w głębokim kryzysie:
– Program jest w głębokim kryzysie, a sposób, w jaki jest zarządzany jest nie do obrony. Mamy problem nie tylko ze spadkiem zainteresowania Czystym Powietrzem, ale również z zaległymi płatnościami dla firm i obywateli, którzy płacą cenę za błędy w zarządzaniu PCZP. Podważono również zaufanie społeczne do tego niezmiernie ważnego programu. Obawiam się, iż bez zasadniczej zmiany podejścia do problemów, z jakimi boryka się Czyste Powietrze, rok 2025 będziemy wspominać jako ten, w którym Program w zasadzie został zatrzymany.
Propozycje naprawy – uproszczenie procedur i bony na audyt
Polski Alarm Smogowy wskazuje konkretne rozwiązania, które mogą pomóc wyjść z obecnego impasu. Organizacja proponuje uproszczenie i odbiurokratyzowanie Programu oraz przyspieszenie obsługi beneficjentów. najważniejsze jest także odbudowanie zaufania obywateli i firm.
Andrzej Guła zauważył:
– Nie może być tak, iż uczciwi beneficjenci oraz przedsiębiorcy płacą za opieszałość urzędników – nierozważne działania NFOŚ wywołały nie tylko utratę zaufania do Programu, ale niesłusznie podważyły uczciwość setek tysięcy beneficjentów aplikujących o dotacje.
Jednym z proponowanych rozwiązań jest wprowadzenie bonów na audyt energetyczny. Taki bon przysługiwałby każdemu gospodarstwu domowemu, niezależnie od tego, czy zdecyduje się na udział w Programie. Piotr Siergiej podkreślił:
– To ważne, ponieważ z informacji płynących z gmin wiemy, iż niektórzy beneficjenci wycofują się, gdyż wykonanie audytu nie gwarantuje automatycznego dostępu do Programu mimo poniesionych kosztów.
Błędy decyzyjne i utrata zaufania – przyczyny obecnego kryzysu
PAS przypomina, iż już wcześniej ostrzegał przed zawieszeniem Programu. Eksperci wskazują, iż konieczne reformy można było wprowadzać stopniowo, bez zamykania dostępu do dotacji.
Zarząd NFOŚiGW podjął jednak decyzję o zawieszeniu, co przełożyło się na obecny spadek zainteresowania. Dodatkowo kampania Narodowego Funduszu, sugerująca nadużycia i defraudacje w Programie, zaszkodziła jego wizerunkowi. PAS podkreśla, iż wadliwe wnioski stanowiły mniej niż jeden procent.
Zdaniem organizacji Program Czyste Powietrze powinien być kontynuowany i wspierany finansowo przez rząd. Tylko w ten sposób możliwe będzie dalsze poprawianie jakości powietrza w Polsce.
Zobacz również:- Polski Alarm Smogowy: Projekt MRiT promuje kopciuchy i szkodzi jakości powietrza
- Polski Alarm Smogowy w finale Earthshot Prize Awards
- Zmiana strategii Columbus: sprzedaż farm OZE przez problemy „Czystego Powietrza”
- NFOŚiGW promuje program „Czyste Powietrze” na forum ECA Energy Knowledge 2025
Źródło: Polski Alarm Smogowy