W czwartek (16 października) prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę o nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, która miała nadać językowi mieszkańców Wilamowic na Śląsku status języka regionalnego. Prezydent skierował wniosek o ponowne rozpatrzenie nowelizacji przez Sejm.
Prezydent wskazał w uzasadnieniu swojej decyzji, iż nowelizacja uznaje etnolekt wilamowski za język regionalny w rozumieniu przepisów ustawy ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym z 2005 r.
Nawrocki przypomniał, iż w uzasadnieniu do projektu ustawy wskazano, iż język wilamowski używany jest jako autochtoniczny rodzimy język lokalny w miasteczku Wilamowice, który w tej chwili administracyjnie należy do powiatu bielskiego województwa śląskiego.
Podkreślił, iż istnieje wątpliwość, „czy proponowana regulacja została oparta na przesłankach merytorycznych, a nie wyłącznie na przesłankach natury symbolicznej lub politycznej”. Dodał, iż wymagana jest obiektywna weryfikacja w oparciu o dane naukowe.
Ocenił, iż stanowiska ekspertów nie są jednolite. „Niektórzy z językoznawców twierdzą, iż tradycyjna mowa najstarszych mieszkańców Wilamowic stanowi odrębny język, natomiast przez innych naukowców etnolekt ten jest przypisywany do zachodniej grupy języków germańskich” – zaznaczył.
Odwołując się do dotychczasowych opinii eksperckich, wskazał, iż prof. Maria Katarzyna Lasatowicz wskazuje analogię etnolektu wilamowskiego względem różnych dialektów niemieckich. Z jej ustaleń wynika, iż „wyspy językowe na Śląsku, w tym Wilamowice reprezentują »śląski dialekt kolonizacyjny i złożyły się na niego dialekty osiedleńców, reprezentujących średnio-, górno i dolnoniemieckie grupy dialektalne«”. „Prof. Lasatowicz, podkreślając znaczenie działań w celu przywrócenia etnolektu Wilamowic do użycia w komunikacji społecznej, wskazuje jednak, iż są to kolejne próby ratowania przed zaginięciem form dialektu, prezentowanych raczej w formie stylizacji ze śladowym uwzględnieniem możliwych rekonstrukcji językowych” – przywołał w uzasadnieniu.
Jak zwrócił uwagę, odmienny pogląd prezentuje prof. Tomasz Wicherkiewicz, który twierdzi, iż „w wilamowskim jest tyle polonizmów, tyle niezwykłych artefaktów, choćby średniowiecznych oraz dialektalnej polszczyzny, iż to dopiero w sumie tworzy odrębny system językowy wilamowskiego”. Przedstawił opinię profesora, twierdzącego, iż „jest to mikrojęzyk wyspowy etnolekt germański o charakterze lokalnym”, a jego wyjątkowość polega na tym, iż nie ma innych takich mikrojęzyków o takim charakterze.
Prezydent skierował wniosek o ponowne rozpatrzenie ustawy przez Sejm.