Prezydent Kupaj szuka porozumienia ze związkowcami z MOPS-u

3 miesięcy temu
Odbyła się druga tura rokowań w sprawie podwyżek dla pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Domu Pomocy Społecznej w Legnicy. Jest szansa, iż 10 lipca zostanie zawarte porozumienie kończące spór zbiorowy. Prezydent Maciej Kupaj wraz ze swą zastępczynią Aleksandrą Krzeszewską osobiście uczestniczą w rozmowach i szukają porozumienia. To nowa jakość. W ramach trwającego od 28 marca sporu zbiorowego Komisja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność domaga się podwyżek płacy zasadniczej brutto dla wszystkich pracowników MOPS i DPS: o 10 proc. od 1 stycznia 2024 roku i o 800 zł od 1 czerwca 2024 r. Poprzedni prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski nie chciał choćby usiąść ze związkowcami do negocjacyjnego stołu. Problem zrzucił na barki dyrektorów MOPS i DPS, choć w ramach posiadanych budżetów żadna z placówek nie ma możliwości spełnienia postulatów Solidarności. Tak samo było w latach 2021-2023, przez co spór zbiorowy eskalował aż do uciążliwego dla mieszkańców Legnicy strajku. Dopiero pojawienie się kilkuset pracowników i klientów opieki społecznej na sesji Rady Miejskiej Legnicy w lutym 2023 roku skłoniło Tadeusza Krzakowskiego do działania, skutkiem czego było podpisanie 1 marca 2023 r. porozumienia w sprawie podwyżek.

Zdaniem Komisji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność przy MOPS Legnica nie wszystkie zapisy tego porozumieni
Idź do oryginalnego materiału