Wyznaczenia terminu nowych wyborów parlamentarnych przez rządzącą partię Gruzińskie Marzenie domaga się prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili. Na żądania te odpowiada tymczasem premier Irakli Kobachidze, który grozi polityk więzieniem. Jego zdaniem postulaty Zurabiszwili są "komiczne". niedługo minie miesiąc od wybuchu antyrządowych protestów w Tbilisi.