Prezydencki finał z przytupem? Człowiek Dudy ujawnia sensacyjne szczegóły

7 godzin temu
Donald Trump może odwiedzić Polskę, ale najprawdopodobniej dopiero po 15 maja – poinformował Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy. Rozmowy w sprawie wizyty trwają, choć pierwszym zagranicznym kierunkiem prezydenta USA ma być Arabia Saudyjska. W tle są nie tylko relacje międzynarodowe i nowa polityka celna USA, ale też kalendarz wyborczy – prezydent Duda kończy kadencję, a wizyta Trumpa prawdopodobnie byłaby wymarzonym symbolicznym zamknięciem jego prezydentury.


Marcin Mastalerek potwierdził, iż realizowane są rozmowy dotyczące wizyty Donalda Trumpa w Polsce, ale jeżeli do niej dojdzie, to najwcześniej po połowie maja. – Donald Trump zapowiedział, iż jego pierwszą wizytą, podobnie jak w pierwszej kadencji, będzie wizyta w Arabii Saudyjskiej i tak jak w pierwszej kadencji – w połowie maja. Oczywiście, są rozmowy na temat wizyty prezydenta Trumpa w Polsce, ale w późniejszym terminie – powiedział Mastalerek w Telewizji Republika.

– Bo, o ile już jest zapowiedziane, iż 15 maja jest pierwsza, to raczej rozmawiamy o terminie późniejszym – wyjaśnił prezydencki minister.

Duda chce spotkania z Trumpem przed końcem kadencji


Prezydent Andrzej Duda już wcześniej zaprosił Trumpa do Polski – podczas spotkania w lutym na konferencji CPAC. Choć pierwotnie brano pod uwagę koniec kwietnia (szczyt Trójmorza w Warszawie, który przypada na 28-29 kwietnia), to coraz bardziej realny wydaje się czerwcowy termin, przy okazji szczytu NATO w Hadze (24-26 czerwca).

Dla Dudy wizyta Trumpa miałaby nie tylko wymiar międzynarodowy, ale i symboliczny – 18 maja odbędą się w Polsce wybory prezydenckie, a obecna głowa państwa zbliża się do końca swojej drugiej kadencji. Prezydent zakończy urzędowanie w pałacu w sierpniu 2025 r. Wszystko więc wskazuje na to, iż jego otoczenie polityczne intensywnie zabiega o to, by do spotkania doszło jeszcze przed przekazaniem urzędu.

Nowa polityka Trumpa odczuwalna także w Polsce


Po objęciu urzędu 20 stycznia Donald Trump zdążył wprowadzić już szereg zmian, które wpływają na światową gospodarkę. Jedną z najważniejszych decyzji nowej administracji było nałożenie ceł, które objęły również Unię Europejską.

Polskie firmy już odczuwają skutki nowej polityki handlowej USA, co może być jednym z kluczowych tematów ewentualnego spotkania prezydentów. Wizyta Trumpa mogłaby stać się także okazją do omówienia przyszłych relacji gospodarczych i wojskowych w kontekście zmieniającej się sytuacji międzynarodowej.

Idź do oryginalnego materiału