Spółki górnicze będą mogły samodzielnie likwidować kopalnie, a odchodzący z pracy górnicy, pracownicy administracji i wyspecjalizowanych spółek zostaną objęci świadczeniami osłonowymi. To założenia uchwalonej przez Sejm nowelizacji ustawy górniczej. Teraz trafi ona pod obrady Senatu.
– Ustawa wypełnia fundamentalną zasadę sprawiedliwej transformacji – zaznaczył Miłosz Motyka, minister energii. Fot. govplNowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia. Termin jest istotny ze względu na procedury związane m.in. z rozpoczęciem z tą datą likwidacji kopalni Bobrek spółki Węglokoks Kraj, a także zaplanowane przez Polską Grupę Górniczą łączenie ruchów Bielszowice i Halemba kopalni Ruda.
Nowelizacja określa m.in. warunki uprawnień do urlopów górniczych i urlopów dla części innych pracowników (z 80 proc. wynagrodzenia obliczanego jak za urlop wypoczynkowy, bez obowiązku wykonywania pracy) oraz do jednorazowych odpraw w kwocie 170 tys. zł netto (bez konieczności płacenia podatku).
Odprawami będą objęci nie tylko pracownicy Polskiej Grupy Górniczej, Południowego Koncernu Węglowego i Węglokoksu Kraj, ale też Jastrzębskiej Spółki Węglowej i w przyszłości Bogdanki. Ustawa rozszerza osłony na wszystkich pracowników przedsiębiorstw górniczych. Da to możliwość skorzystania z osłon pracownikom administracji czy działających w obrębie spółek wyspecjalizowanych zakładów np. remontowych czy inwestycyjnych.
Ustawa pozwala przekazywać mienie związane z wygaszanymi zakładami m.in. jednostkom samorządu jako darowizny. Umożliwi to wykorzystanie terenów poprzemysłowych m.in. pod inwestycje, projekty infrastrukturalne i działania rewitalizacyjne. W perspektywie 10 lat planowane jest zamknięcie pięciu kopalń. Całkowite odejście od wydobycia węgla energetycznego przewidziano do 2049 roku.
tom
