Premier Mark Carney: „Odrzucam wszelkie próby osłabienia Kanady”

2 dni temu

Mark Carney podczas konferencji prasowej w Ottawie zapowiedział, iż Kanada zareaguje na amerykańskie cła na samochody, podejmując działania mające jak największy wpływ na Stany Zjednoczone. Premier dodał, iż przewiduje nadejście fundamentalnie odmiennych relacji między dwoma krajami.

Stare stosunki, jakie mieliśmy ze Stanami Zjednoczonymi, oparte na pogłębianiu integracji naszych gospodarek oraz ścisłej współpracy w zakresie bezpieczeństwa i wojska, dobiegły końca – ogłosił.

Carney nie ujawnił, jakie konkretne kroki podejmie Kanada, stwierdzając, że działasz wtedy, gdy działasz, nie zapowiadasz zobowiązań. Polityk stwierdził, iż jeżeli cła nałożone przez Waszyngton będą miały charakter stały, to będą wymagały szerokiej renegocjacji stosunków handlowych i bezpieczeństwa ze Stanami Zjednoczonymi.

Będziemy musieli drastycznie zmniejszyć naszą zależność od Stanów Zjednoczonych – zapowiedział.

Pozostaje czekać

Premier Kanady dodał, iż Trump skontaktował się z nim w środę, aby ustalić termin rozmowy obu polityków. Nie rozmawiali oni od czasu zaprzysiężenia Carneya na premiera Kanady, co miało miejsce niecałe dwa tygodnie temu. Nie ujawniono jednak, kiedy ta rozmowa się odbędzie.

Postawa Carney’a jest zbliżona do postawy prezydent Meksyku, Claudii Sheinbaum, która w czwartek rano powiedziała dziennikarzom, iż Meksyk ogłosi swoje plany taryfowe po 2 kwietnia.

Będziemy reagować stanowczo. Nic nie jest wykluczone, aby bronić naszych pracowników i naszego kraju – powiedział Carney, ostrzegając Kanadyjczyków, iż nie ma cudownego środka, nie ma szybkiego rozwiązania w wojnie handlowej.

Odrzucam wszelkie próby osłabienia Kanady, wyczerpania nas, złamania nas, aby Ameryka mogła nami zawładnąć – dodał premier.

25% zamiast 2,5%

Trump ogłosił w środę, iż 2 kwietnia nałoży 25-procentowe cła na wszystkie samochody i lekkie ciężarówki importowane z zagranicy. Dotychczasowa stawka wynosiła 2,5%. Premier prowincji Ontario, Doug Ford, powiedział w czwartek, iż rozmawiał z sekretarzem handlu USA, Howardem Lutnickiem, który miał mu powiedzieć, iż samochody produkowane w Kanadzie, zawierające przynajmniej połowę amerykańskich części, nie będą podlegały cłom.

Według analizy opublikowanej w czwartek przez Kanadyjską Izbę Handlową, amerykańskie miasta, które najbardziej odczują skutki wojny handlowej z Kanadą, znajdują się głównie w stanach, które głosowały na Donalda Trumpa. To jednocześnie stany, których gospodarka w dużej mierze zależy od eksportu do Kanady.

Idź do oryginalnego materiału