Unia Europejska pomogła nam, kiedy najbardziej potrzebowaliśmy pomocy. Nigdy tego nie zapomnimy, powiedział w Parlamencie Europejskim grenlandzki premier Jens-Frederik Nielsen, dodając, iż wyspa chce pogłębiać współpracę z UE.
W styczniu tego roku oczy świata skierowały się na Grenlandię, gdy powracający do władzy w USA Donald Trump zapowiedział, iż zamierza podporządkować wyspę USA.
– Potrzebujemy Grenlandii i świat potrzebuje żebyśmy mieli Grenlandię, w tym Dania. Dania musi nam pozwolić przejąć Grenlandię – mówił jeszcze w marcu.
Przedstawiony w czerwcu plan zakładał, iż kontrolę nad wyspą miałoby sprawować Dowództwo Północne Stanów Zjednoczonych (U.S. Northern Command).
Trump przekonywał choćby do swojego pomysłu szefa NATO Marka Ruttego. – Wiesz, Mark, potrzebujemy tego dla międzynarodowego bezpieczeństwa (…) – wielu naszych ulubionych graczy krąży po wybrzeżu i musimy być ostrożni – mówił sekretarzowi generalnemu Sojuszu podczas jego wizyty w Waszyngtonie.
Tym samym Grenlandia stała się areną walki o wpływy między USA a Europą. Przemawiający wczoraj (8 października) w Parlamencie Europejskim grenlandzki premier Jens-Frederik Nielsen nie pozostawił jednak wątpliwości, iż Grenlandczycy są wierni UE i w obliczu globalnych wyzwać chcą pogłębiać współpracę ze Wspólnotą.
– Rok 2025 był dla Grenlandii bardzo intensywny, a momentami wręcz dramatyczny. Świat się zmienia – i to w szybkim tempie. Grenlandia jest przyzwyczajona do zmian. Grenlandczycy to dumny lud, który przetrwał i rozwijał się w surowych warunkach Arktyki przez tysiące lat – powiedział.
– Unia Europejska od ponad 40 lat jest dla Grenlandii stabilnym, wiarygodnym i ważnym partnerem – podkreślił, dodając, iż ostatnim ważnym krokiem było otwarcie biura UE na Grenlandii.
– Unia (…) wspierała nas, gdy najbardziej tego potrzebowaliśmy. Pragnę serdecznie podziękować Państwu – Unii Europejskiej – za silne wsparcie okazywane Grenlandii. Byliście przy nas jako przyjaciele i partnerzy. Nigdy tego nie zapomnimy – zapewnił.
Zadeklarował, iż Grenlandia chce wzmacniać partnerstwo z UE. – Wierzę, iż Grenlandia może zaoferować rozwiązania Unii, a Unia – rozwiązania Grenlandii. Wspólnie możemy tworzyć nowe inicjatywy, korzystne dla obu stron – stwierdził grenlandzki premier.
Grenlandia „kluczowym partnerem” dla UE
W ubiegłym miesiącu Komisja Europejska zaproponowała podwojenie wsparcia finansowego dla Grenlandii w kolejnym wieloletnim budżecie UE do łącznej kwoty ponad 530 mln euro.
– Z dużym zainteresowaniem śledziliśmy prezentację projektu Wieloletnich Ram Finansowych Komisji Europejskiej. Z entuzjazmem przyjęliśmy również projekt decyzji dotyczącej stowarzyszenia z krajami i terytoriami zamorskimi, w tym z Grenlandią – wskazał.
– Wiemy, iż przed wami długie negocjacje, (…) jednak proponowana kwota napawa optymizmem, jeżeli chodzi o dalszy rozwój naszych relacji – podkreślił.
Unia Europejska jest drugim co do wielkości źródłem finansowania grenlandzkiego budżetu, zaraz po Danii. w tej chwili UE przekazuje Grenlandii 49 mln euro rocznie – z czego 32 mln euro pochodzi z wieloletniego budżetu, a 17 mln euro z unijnej umowy rybackiej z wyspą, odnowionej w grudniu ubiegłego roku.
Jak powiedział, kooperacja mogłaby obejmować inwestycje w sektor energii odnawialnej i surowców mineralnych, w tym w infrastrukturę dla projektów górniczych. – Nasz rozwijający się sektor wydobywczy ma potencjał, by stać się kluczowym elementem zapewnienia dostaw strategicznych i krytycznych surowców dla UE i świata – stwierdził premier.
Grenlandia posiada 24 z 34 surowców krytycznych zidentyfikowanych przez Unię Europejską. Rozwój projektów wydobywczych wymaga jednak dużego kapitału. – Aby skutecznie wykorzystać ten potencjał, konieczne jest ograniczenie ryzyka, które ponoszą inwestorzy – a tego nie da się osiągnąć wyłącznie siłami rynku. Część tego zadania musi zostać rozwiązana na poziomie politycznym – wskazał.
W 2023 r. UE i Grenlandia zawarły strategiczne partnerstwo w zakresie zrównoważonych łańcuchów wartości surowców. Jego celem jest wspieranie rozwoju sektora surowcowego w Grenlandii oraz tworzenie łańcuchów dostaw surowców niezbędnych dla zielonej transformacji w UE.
– To istotny krok naprzód – już teraz można przytoczyć przykłady projektów, w których Unia udzieliła nam wsparcia, co jest bardzo pozytywnym sygnałem – stwierdził.
– W obecnej sytuacji geopolitycznej jednak trzeba działać szybciej. Surowce krytyczne Grenlandii mają potencjał, by wpłynąć na globalną równowagę gospodarczą i bezpieczeństwa. Potrzebne są szybkie decyzje – a Grenlandia jest gotowa działać wspólnie z UE, by przyspieszyć ten proces – ocenił.
– Grenlandia może stać się dla UE kluczowym partnerem w dziedzinie energii odnawialnej. Nasz potencjał hydroenergetyczny jest ogromny i wciąż w dużej mierze niewykorzystany, zaznaczył, wspominając o obfitym zasobach wodnych, obejmujących zarówno lodowce, jak i rzeki.
Potrójny kryzys planetarny
Według Nielsena kooperacja między UE a Grenlandią nie powinna jednak ograniczać się do energetyki, ale musi obejmować także inne obszary, takie jak łączność.
Wskazał, iż dzięki budowaniu unijnemu instrumentowi „Łącząc Europę” narodowy operator telekomunikacyjny uzyskał dotacje na przeprowadzenie badań dna morskiego, przygotowujących do rozbudowy infrastruktury kabli podmorskich. – Bardzo zależy nam na dalszym rozwijaniu takich inicjatyw z Unią Europejską – przyznał.
Wśród innych możliwych obszarów wspólnych działań wymienił rybołówstwo, edukację i ochronę klimatu. Grenlandia stoi w obliczu jednego z najpoważniejszych współczesnych wyzwań – potrójnego kryzysu planetarnego, zwrócił uwagę.
– To kryzys, który wywiera ogromną presję na ekosystemy i społeczności Arktyki. Arktykę zmieniają przyspieszające zmiany klimatu, transgraniczne zanieczyszczenia i spadek bioróżnorodności – wskazał.
Jak powiedział, dzięki współpracy Grenlandii i UE wdrażane są w programy i porozumienia, które przeciwdziałają skutkom tego kryzysu – zarówno na poziomie lokalnym i krajowym, jak i w kontekście międzynarodowym.
„Musimy dostosować nasze partnerstwo”
We wrześniu Nielsen i premier Danii Mette Frederiksen podpisali umowę, na mocy której Kopenhaga przeznaczy w latach 2026-2029 210 mln euro na inwestycje w Grenlandię.
Nielsen zaznaczył, iż Grenlandii zależy na rozwijaniu wspólnych projektów z Unią Europejską. – Potencjalnych obszarów współpracy między nami jest wiele – część dopiero zaczynamy wspólnie odkrywać, w innych współpracę rozwijamy od lat – wskazał Nielsen,
– Nasze partnerstwo stopniowo ewoluowało, dostosowując się do potrzeb Grenlandii i Unii Europejskiej. Wierzę, iż stoimy dziś w punkcie zwrotnym, w którym musimy znów dostosować nasze relacje do nowych wyzwań i szans, przed jakimi stoimy – oznajmił.
– jeżeli miałbym, byście zapamiętali z mojego wystąpienia jedno przesłanie, niech to będzie to: Grenlandia potrzebuje Unii Europejskiej, a Unia Europejska potrzebuje Grenlandii – podkreślił.