Prawybory w PiS. Partia podjęła ostateczną decyzję

3 godzin temu
Zdjęcie: fot. PAP


Prawo i Sprawiedliwość przez wiele tygodni rozważało nowy sposób wyłonienia swojego kandydata na prezydenta. Wewnętrzna selekcja mogła przynieść nowe otwarcie i pozwolić na lepsze dostosowanie do politycznego kalendarza. Rzecznik partii, Rafał Bochenek, w oficjalnym komunikacie przekazał jednak, iż podjęto już wiążącą decyzję w tej sprawie.


Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, Prawo i Sprawiedliwość nie przeprowadzi prawyborów w celu wyłonienia kandydata na prezydenta. Decyzję oficjalnie ogłosił rzecznik PiS, Rafał Bochenek, tłumacząc, iż powodem rezygnacji były kwestie organizacyjne oraz napięty harmonogram partii.

Podczas planowania prawyborów w Prawie i Sprawiedliwości brano pod uwagę wybór kandydata na prezydenta spośród kilku znanych polityków partii. Zainteresowanie tą formą wewnętrznej selekcji pojawiło się w partii latem, co potwierdził premier Mateusz Morawiecki, określając ideę prawyborów jako „ciekawą koncepcję”. Ostateczna decyzja o rezygnacji z prawyborów zapadła jednak w październiku. Wśród potencjalnych kandydatów pojawiały się nazwiska takie jak Morawiecki, Błaszczak czy Czarnek.

Brak prawyborów w PiS – oficjalne ogłoszenie

W piątek rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek ogłosił, iż prawybory w partii nie odbędą się. Decyzja ta zapadła zaledwie tydzień po zapowiedzi rozważenia takiego scenariusza. Bochenek poinformował, iż rozważano wszystkie plusy i minusy organizacji wewnętrznego głosowania, ale ostatecznie uznano, iż byłoby to zbyt czasochłonne.

Partia uwzględniła:

  • trudności organizacyjne w związku z napiętym harmonogramem,

  • konieczność skupienia się na innych priorytetach,

  • ograniczenia czasowe, które mogłyby utrudnić przeprowadzenie sprawiedliwego procesu selekcji.

Decyzja PiS o rezygnacji z prawyborów

Komunikat rzecznika partii wyjaśniał, iż koncepcja prawyborów była rozważana, ale nigdy nie podjęto ostatecznej decyzji o ich realizacji. Podkreślono, iż takie rozwiązanie było dyskutowane wewnątrz partii, ale z uwagi na konieczność szybkiego działania zrezygnowano z pomysłu.

Dla kierownictwa PiS istotne były:

  • analiza wszystkich plusów i minusów pomysłu,

  • ocena efektywności rozwiązania pod kątem czasu i środków,

  • perspektywa koncentrowania się na innych kluczowych zadaniach.

Reakcja polityków na odwołanie prawyborów

Informacja o rezygnacji z prawyborów spotkała się z aprobatą członków partii. Były wiceminister MSWiA, Sylwester Tułajew, wyraził poparcie dla decyzji kierownictwa, uznając ją za „sto procent racji”. Premier Mateusz Morawiecki wcześniej na konferencji zaznaczył, iż idea prawyborów była interesującym pomysłem, a rozmowy na ten temat trwały od miesięcy.

Do najważniejszych komentarzy należały:

  • pozytywna ocena decyzji przez Sylwestra Tułajewa,

  • deklaracja premiera, iż pomysł prawyborów mógłby w przyszłości znaleźć zastosowanie,

  • spostrzeżenie o szerokiej dyskusji na temat tej koncepcji wśród kierownictwa PiS.

Kto mógł być kandydatem? Potencjalni politycy

Według spekulacji medialnych, PiS rozważało kandydatury kilku kluczowych polityków. Na giełdzie nazwisk znalazły się osoby, takie jak premier Mateusz Morawiecki, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oraz Przemysław Czarnek, który podobno miał wsparcie prominentnych polityków partii. Chociaż nazwiska nie zostały potwierdzone oficjalnie, przyjmuje się, iż rozważano cztery główne kandydatury.

Wśród wymienionych polityków znaleźli się:

  • premier Mateusz Morawiecki,

  • minister Mariusz Błaszczak,

  • szef IPN Karol Nawrocki,

  • minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, który mógł liczyć na wsparcie Jacka Sasina i Elżbiety Witek.

Podsumowanie: PiS skupia się na innych priorytetach

Decyzja o rezygnacji z prawyborów w PiS została ostatecznie podyktowana koniecznością koncentracji na priorytetach partyjnych. Rzecznik Rafał Bochenek podkreślił, iż obecne działania kierownictwa PiS wymagają szybkiego i sprawnego podejmowania decyzji, a organizacja prawyborów mogłaby stanowić zbyt duże obciążenie. Wobec nadchodzących wyzwań partia zamierza skupić się na innych kluczowych zadaniach.

Podjęta decyzja wynikała z:

  • potrzeby koncentracji na najważniejszych dla partii wyzwaniach,

  • ograniczeń czasowych, które utrudniałyby skuteczne przeprowadzenie prawyborów,

  • braku potrzeby skomplikowanych procesów selekcji w obecnym czasie.

Idź do oryginalnego materiału