Na każdym spotkaniu z kandydatem na prezydenta będą pytania o śmierć dziecka posłanki Magdaleny Filiks. Na każdym wiecu wyborczym będą ludzie żądający rozliczenia bandytów, którzy doprowadzili do tej śmierci. Pod każdym wpisem w internecie pojawią się informacje o tym, iż Koalicja Obywatelska nie potrafi sobie z tą sprawą rozliczyć. Ludzie są rozgoryczeni i wściekli. Polacy chcą zobaczyć bandytów z PiS i Suwerennej Polski w więzieniach.
Sprawa śmierci dziecka posłanki Filiks może być ciosem dla Koalicji Obywatelskiej – bez konkretnych działań słowa o rozliczeniach mogą zniechęcić wyborców
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Śmierć syna posłanki Magdaleny Filiks, tragicznie zaszczutego przez hejterów związanych z PiS i Suwerenną Polską, stała się bolesnym symbolem znieczulicy i bezwzględności w polskiej polityce. Oczekiwania społeczeństwa, które domaga się nie tylko słów, ale realnych działań rozliczeniowych, stawiają Koalicję Obywatelską przed wyzwaniem: wprowadzenie rzeczywistych zmian i przykładnego osądzenia winnych tej sytuacji to klucz do odzyskania zaufania.
Premier Donald Tusk, choć stanowczo podkreślił konieczność rozliczeń, stoi przed niezwykle trudnym zadaniem. Słowa o potrzebie sprawiedliwości brzmią mocno, ale bez stanowczych działań – wyciągnięcia konsekwencji wobec odpowiedzialnych za kampanię nienawiści i wsparcia dla skrzywdzonej rodziny – mogą gwałtownie stracić swoją moc. Obawy, iż obietnice rozliczeń pozostaną jedynie polityczną retoryką, nie są bezpodstawne i mogą znacząco osłabić wizerunek KO, szczególnie w tak delikatnym temacie.
Społeczeństwo wymaga od polityków, by poza słowami szły także konkretne kroki. Sympatycy Koalicji Obywatelskiej oczekują, iż Tusk nie tylko wypowie się w imieniu skrzywdzonych, ale też realnie stanie po stronie tych, którzy od lat zmagają się z narastającą falą nienawiści. Koalicja musi pokazać, iż jest w stanie powstrzymać brutalne ataki i narzucić standardy w polityce, które uchronią obywateli przed podobnymi tragediami w przyszłości. o ile wyborcy nie dostrzegą konkretów, mogą zdecydować, iż nie poprą kandydata KO w wyborach prezydenckich.
Polityczne rozliczenia, które są jedynie pozorowane, mogą spowodować rozczarowanie u części elektoratu, który liczy na głębokie reformy i eliminację bezwzględności w przestrzeni publicznej. Na szali nie leży tylko wybór prezydenta, ale przyszłość polskiej demokracji i poczucie bezpieczeństwa w kraju.
Brak działania w tej sprawie może zaszkodzić Koalicji Obywatelskiej w walce o prezydenturę. Wielu obywateli oczekuje, iż obietnice złożone w imię sprawiedliwości zostaną dotrzymane. To czas, by przekuć słowa w działania, które dowiodą, iż Koalicja Obywatelska jest gotowa działać w interesie obywateli, a nie tylko w obliczu wyborów.
Jasne i konsekwentne rozliczenie winnych tej tragedii stanie się probierzem dla Donalda Tuska i jego rządu – czy potrafią stanąć na wysokości zadania, odważnie broniąc tych, którzy stali się ofiarami bezdusznych ataków i walczyli o sprawiedliwość.