Prawosławni kandydaci w wyborach. Szli jako zwarta grupa, odnieśli sukces. Teraz idą podzieleni

4 tygodni temu
Niby wszystko jest tak samo jak sześć lat temu. W każdym z pięciu okręgów do rady miasta Białystok - i z białostockiego okręgu w wyborach do Sejmiku - KO wystawiło po jednym prawosławnym kandydacie. Dzięki czemu głosy się nie rozproszą. Tyle że, w przeciwieństwie do wyborów z 2018 roku, prawosławni z listy KO mają konkurencję w postaci Trzeciej Drogi, a choćby PiS. Dodatkowo z tych dwóch ostatnich list startują w przeważającej mierze osoby, które były beneficjentami sukcesu sprzed sześciu lat i tworzyły wówczas zwarte środowisko.
Idź do oryginalnego materiału