- Będę trzymał kciuki, bo bardzo mi zależało na tym, żeby niezależnie od różnic, wiadomo jakie są różnice, wiadomo iż prezydent Duda kończy swoją kadencję, ale ponieważ sporo zainwestował w swoje osobiste relacje z prezydentem Trumpem, więc możemy to wspólnie wykorzystać - mówił dalej.
„Prawdopodobna w niedługim czasie”. Tusk sugeruje wizytę Dudy w USA
- Będę trzymał kciuki, bo bardzo mi zależało na tym, żeby niezależnie od różnic, wiadomo jakie są różnice, wiadomo iż prezydent Duda kończy swoją kadencję, ale ponieważ sporo zainwestował w swoje osobiste relacje z prezydentem Trumpem, więc możemy to wspólnie wykorzystać - mówił dalej.