Według przewodniczącego komisji rewizyjnej Zbigniewa Czerwińskiego z PiS, inwestycja przyniesie po dekadzie zaledwie niespełna 9 mln zł zysku. To mniej, niż gdyby MTP ulokowały środki w prostych, niskoryzykownych instrumentach finansowych, jak bony skarbowe. Zdaniem radnego, alternatywa pasywnej inwestycji okazałaby się korzystniejsza nie tylko pod względem stopy zwrotu, ale również ze względu na brak kosztów eksploatacji, których projekt wiat wymaga przez cały czas.
– Gdyby targi poznańskie w 2024 roku kwotę 31 milionów złotych lokowały w bonach skarbowych, zarobiłyby już około 10 milionów złotych, nie ponosząc żadnych kosztów związanych z utrzymaniem – podkreśla Czerwiński.
Kontrola: MTP traci pozycję rynkową, plany pozostają na papierze
Wnioski komisji dotyczą nie tylko samej opłacalności inwestycji przystankowej. Raport wskazuje na pogarszającą się sytuację rynkową MTP. O ile w 2018 roku spółka była liderem branży targowej, o tyle w 2024 dwóch jej największych konkurentów sprzedało łącznie więcej powierzchni wystawienniczej niż Targi Poznańskie.
Zdaniem Czerwińskiego to sygnał, iż nadzór właścicielski – czyli prezydent Jacek Jaśkowiak oraz rada nadzorcza – zbyt długo ignorowali problem. Jak twierdzi, już w 2022 roku członkowie rady mieli pełną świadomość, iż plany spółki nie są realizowane.
– Dla prezydenta miasta Poznania powinno być jasne w 2023 roku, iż na targach bardzo źle się dzieje – komentuje przewodniczący komisji.
Rekomendacje: MTP do odciążenia, Arena jako potencjalne ryzyko
W zaleceniach pokontrolnych komisja wskazała konieczność ograniczenia powierzania MTP zadań służących rozwiązywaniu miejskich problemów, które – zdaniem radnych – mogą odciągać spółkę od jej podstawowej działalności i nadwyrężać jej finanse.
Czerwiński wskazał tu przede wszystkim planowaną inwestycję hali Arena, która – jeżeli koszty lub model biznesowy okażą się niekorzystne – mogłaby stać się „dusicielem spółki”. Podkreślił, iż podobne obiekty w Polsce przeważnie nie generują zysków.
Protokół kontroli został przyjęty większością głosów – poparli go radni PiS oraz przedstawiciel Lewicy Polska 2050. Dwóch radnych Koalicji Obywatelskiej wstrzymało się od głosu.
Przedstawiciele MTP, choć zaproszeni, nie pojawili się na posiedzeniu komisji, co – w opinii części radnych – utrudniło pełne wyjaśnienie wątpliwości dotyczących finansów i długofalowej strategii spółki.
Czy biznes się spina?
W obliczu rosnącej konkurencji, wysokich kosztów utrzymania infrastruktury i presji na wyniki finansowe, pytanie jest jedno:
czy projekt, który miał być rodzajem stabilnej inwestycji miejskiej spółki, faktycznie na siebie zarabia – czy też stał się obciążeniem, którego skala dopiero wychodzi na jaw?
Wątpliwości pozostają, a odpowiedzi – jak na razie – brak.

2 godzin temu










