Powódź na granicy Polski z Czechami. Zalało autostradę. "Byłem tam. To przeraża"

3 dni temu
Zdjęcie: Powódź na granicy Polski z Czechami. Zalało autostradę. 'Byłem tam. To przeraża'; fot. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl; screen twitter.com/@tvp_info


Południe Polski mierzy się z powodzią. Decyzją Donalda Tuska na zalanych terenach zostanie wprowadzony stan klęski żywiołowej. W niektórych miejscach sytuacja jest krytyczna. Jedna z internautek pokazała, jak wygląda teren między Polską a Czechami, które także walczą z żywiołem.
Sytuacja powodziowa w Polsce jest bardzo trudna. Południowy zachód i część południa Polski została zalana wodą. Najgorsza sytuacja panuje aktualnie na Dolnym Śląsku, w Kotlinie Kłodzkiej i na Opolszczyźnie. Głuchołazy, Lądek-Zdrój i Kłodzko zostały zaatakowane przez falę powodziową, a na falę wezbraniową szykuje się m.in. Wrocław. Trudna sytuacja panuje także w Nysie, bo większość jej obszaru została odcięta. Służby robią, co mogą, aby ewakuować mieszkańców, lub udzielić im niezbędnej pomocy, ale akcje ratunkowe utrudniają zalane drogi i połamane drzewa. Podobna sytuacja panuje aktualnie w Czechach. Skalę problemu doskonale pokazuje zdjęcie z przejścia granicznego między Polską a Czechami, które zostało całkowicie zalane.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy powódź tysiąclecia jak w 1997 roku może się powtórzyć? Rozmawiamy z Sebastianem Szklarkiem


Stan klęski żywiołowej w Polsce. Powódź także w Czechach. Zalało okolice przejścia granicznego
Jedna z internautek podzieliła się ze stacją TVP Info zdjęciami z okolic przejścia granicznego Chałupki-Bohumin. Na ujęciach widać wielkopasmową ulicę, która została zalana wodą. Poziom wody jest tak wysoki, iż sięga podstawy znaków drogowych. Jeden z internautów podkreślił w komentarzach, iż na zdjęciu pokazana jest autostrada. "Byłem tam zobaczyć, jak to wygląda i przeraża" - dodał jeden z użytkowników platformy "X".


Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Opole ogłasza alarm przeciwpowodziowy
Trudna sytuacja także w Opolu. Prezydent miasta w poniedziałek 16 września ogłosił alarm przeciwpowodziowy, który zaczął obowiązywać już od 3 w nocy. W związku z tym służby zostały postanowione w stan najwyższej gotowości. Na niektórych wodowskazach poziom wody przekroczył już 600 cm. Wiceminister spraw wewnętrznych Czesław Mroczek w Programie 1 Polskiego Radia poinformował, iż rząd na najbliższym posiedzeniu, które zaplanowano na rano, wprowadzi stan klęski żywiołowej na terenach dotkniętych powodzią. To decyzja premiera Donalda Tuska w związku z dramatyczną sytuacją na południu kraju. Co oznacza ta decyzja? "Wprowadzenie stanu klęski żywiołowej sprawia, iż władza rządowa, w tym przede wszystkim wojewoda, przejmuje zarządzanie kryzysowe, w tym, co kluczowe, może wydawać prawnie wiążące polecenia organom władzy samorządowej" - poinformował w rozmowie z TVP Info konstytucjonalistka dr hab. Zaleśny.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału