6 dni temu
− W krytycznym momencie, w niedzielę 15 września, bez napięcia pozostawało ponad 100 tysięcy klientów spółki. W kolejnych dniach energetycy przywrócili zasilanie do zdecydowanej większości z nich, jednak wraz z przesuwającą się falą wody kolejne dni przynosiły nowe uszkodzenia sieci i konieczność wyłączania infrastruktury. Do piątku, do godz. 15:00, niezasilonych klientów pozostawało ok 12 tysięcy. Wciąż trwa praca nad usuwaniem awarii i przywracaniem dostaw energii elektrycznej na terenach, przez które przeszła już fala powodziowa – poinformowała nas spółka Tauron, która na południu Polski ma swoją sieć dystrybucyjną (zasilającą 5,6 mln klientów) oraz 34 elektrownie wodne (głównie na Dolnym Śląsku, który najmocniej dotknięty został kataklizmem).
Bez zasilania było 100 tys. odbiorców
Część odbiorców w szczytowym momencie zalewania odcinana było od zasilania prewencyjnie, aby uniknąć ryzyka porażenia. Po przejściu fali powodziowej służby Tauron Dystrybucja przywracały zasilanie tam, gdzie było to już bezpieczne i możliwe.
Ze względu na zalanie odbiorcy byli pozbawieni zasilania najczęściej 1-2 doby, jednak w miejscach, gdzie zniszczeniu uległa infrastruktura taka jak linie elektroenergetyczne i transformatory, zasilanie nie zostało przywrócone jeszcze po tygodniu od kataklizmu. W niektórych miejscowościach stacje transformatorowe tymczasowo zasilane są z agregatów prądotwórczych o większych mocach.
Na zalanych terenach energia elektryczna dostarczana jest ponownie najszybciej jak jest to możliwe i bezpieczne. Bez niej utrudnione lub niemożliwe byłoby odtwarzanie komunikacji (stacje nadajnikowe), odpompowywanie wody i suszenie domów, praca lodówek (w domach i sklepach) czy ogrzewania choćby tam, gdzie nie doszło do odcięcia gazu, bowiem zasilania wymagają pompy obiegowe.
Zalane elektrownie wodne
Ze względu na zalania i zniszczenia wyłączonych zostało 12 elektrowni wodnych grupy Tauron na południu kraju:
EW Wrzeszczyn – obiekt zalany – odpompowany – trwa sprzątanie i osuszanie
EW Pilchowice II – obiekt zalany – woda powodziowa zeszła przygotowanie do sprzątania
EW Włodzice – obiekt zalany – odpompowany – trwa sprzątanie i osuszanie
EW Kraszewice - obiekt zalany – odpompowany- w ruchu
EW Olszna – obiekt zalany – odpompowany– trwa sprzątanie i osuszanie
Elektrownia Wodna Bobrowice I na rzece Bóbr pod Jelenią Górą nie została zalana, jednak jeszcze dwa dni po głównej fali powodziowej jej zbiornik był wypełniony po brzegi. Zalaniu uległy natomiast elektrownie znajdujące się powyżej i poniżej tej zapory.EW Bobrowice II – obiekt zalany – odpompowany– trwa sprzątanie i osuszanie
EW Bobrowice IV – obiekt zalany – w trakcie odpompowywania
EW Opolnica – obiekt zalany - woda powodziowa zeszła przygotowanie do sprzątania
EW Ławica – obiekt zalany - woda powodziowa zeszła przygotowanie do sprzątania
EW Bystrzyca – obiekt zalany - trwa sprzątanie i osuszanie
EW Nysa obiekt zalany – odpompowany - trwa sprzątanie i osuszanie
EW Brzeg - obiekt zalany – w piątek oczekiwano na obniżenie wody w Odrze (brak dostępu)
Sytuacja w Tauron Dystrybucja
W piątek sytuacja na obszarze Tauron Dystrybucja przedstawiała się następująco:
Wałbrzych
Od wczoraj energetycy przywrócili zasilanie do 2,5 tysiąca klientów z obszarów: Nowa Ruda, Przyłek i Bardo oraz do ponad 300 klientów Lądka Zdroju i Stronia Śląskiego. Są to tereny na które, z uwagi na zerwane drogi i mosty, energetycy mogą dotrzeć dopiero od 2 dni. Do pracy na tym terenie również dziś skierowano dodatkowe brygady elektromonterów i mistrzów z innych oddziałów oraz pracowników firm zewnętrznych, a także 5 agregatów prądotwórczych, które pozwolą przywrócić dostawy energii elektrycznej kolejnym klientom. Łącznie na obszarze oddziału w Wałbrzychu pracuje dziś 220 elektromonterów Tauron Dystrybucji i pracownicy z 6 firmy zewnętrznych.
Opole
W woj. opolskim, w miejscowościach, przez które fala powodziowa już przeszła, energetycy Tauron Dystrybucji przywrócili zasilanie w Prudniku, Paczkowie i części Nysy, Głuchałazów. Łącznie, w ciągu doby, zasilanie odzyskało blisko 3 tysiące klientów.
Intensywne prace nad przywracaniem zasilania do kolejnych klientów prowadzimy w Głuchołazach, Branicach i części Nysy. Wciąż jednak nie we wszystkie miejsca energetycy mogą dojechać, przykładem jest Brzeg, lub też dostają się jedynie pontonami jak w Lewinie Brzeskim.
W terenie pracuje dziś blisko 200 elektromonterów.
Jelenia Góra
W okolicach Jeleniej Góry zasilone zostały: Lubań, Kamienna Góra, Mysłakowice, Cieplice. Częściowo, z uwagi na konieczność dalszego odpompowania wody, zasilony jest Wleń, a w Bolesławcu część odbiorców otrzymuje energię z agregatu.
Wczoraj na terenie oddziału jeleniogórskiego brygady Pogotowia energetycznego pracowały na Osiedlu robotniczym w Jeleniej Górze, w Pilchowicach oraz w dalszym ciągu we Wleniu. Energetycy przez cały czas odpompowują wodę z zalanych stacji, osuszają je oraz czyszczą urządzenia. Praca zespołów Pogotowia energetycznego na terenie oddziału w Jeleniej Górze trwa jeszcze w wielu miejscach. Tam, gdzie sieć jest uszkodzona, firma stara się zasilić mieszkańców z agregatów. W oddziale jeleniogórskim mogą się zdarzyć pojedynczy niezasileni odbiorcy.
Pogotowie energetyczne w okolicach Jeleniej Góry podczas odbudowy po zniszczeniach wywołanych powodzią Wrocław
Fala powodziowa przechodzi w tej chwili przez teren oddziału we Wrocławiu. w tym miejscu mamy do czynienia z włączeniami prewencyjnymi - dla bezpieczeństwa mieszkańców i występują one w miejscach, w których spodziewana jest woda. Wyłączenia te dotyczą także miejsc, w których woda zalega i nie została odpompowana.
Od poniedziałku w Oławie jest wyłączona stacja "Zwierzyniec duży", zasilająca na tym terenie 123 klientów. Stacja wraz z wieloma złączami jest pod wodą. Dziś częściowo zalane zostały kolejne 3 stacje. Pomimo wysokiego poziomu wody ekipy techniczne spółki podejmują próbę dojścia do dwóch z nich i zasilenia części klientów.
Żeby zapewnić sobie materiały i narzędzia do pracy na tych terenach, energetycy TAURON Dystrybucji zabezpieczyli prewencyjnie przed ewentualnym zalaniem obiekty, urządzenia, materiały i samochody.
Legnica
Analogicznie jak wrocławski oddział, na falę powodziową szykuje się ponownie oddział w Legnicy. Nasze brygady monitorują sytuację w Prochowicach, Ścinawie i Głogowie, gdzie fala kulminacyjna jest dopiero spodziewana. Przygotowują także zabezpieczenia obiektów elektroenergetycznych, zasobów i sprzętów.
